„Szanowni Państwo, jest sukces! Mamy już prototyp łącznika maski pełnotwarzowej do nurkowania z filtrem powietrza. Dzięki temu zdołamy uzbroić nasz personel w okulary z filtrem, które zabezpieczą go przed zakażeniem wirusem” – napisał na swoim facebookowym profilu Grzegorz Nowak, dyrektor Szpitala nr 2 im. Tadeusza Boczonia w Mysłowicach.
Chodzi o łącznik, który z jednej strony ma wejście do pełnotwarzowej maski do nurkowania, a z drugiej do filtra powietrza. Filtr podłącza się jak do respiratora, dzięki czemu powietrze jest oczyszczane, a noszący maskę członek personelu medycznego chroniony przed zakażeniem koronawirusem.
Pomysł jest włoski, ale tę metodę zaczynają już stosować także polskie szpitale, m.in. mysłowicka „Dwójka”.
– Najważniejsze to zabezpieczyć górne drogi oddechowe oraz oczy – to tędy przedostaje się wirus. Po pierwszych testach wiemy, że takie maski spełnią to zadanie. Przy ich użyciu służbom w najgorszym wypadku wystarczą nawet zwykłe przepuszczające kombinezony, plus oczywiście zachowanie wszystkich środków bezpieczeństwa – podkreśla Grzegorz Nowak.
Prototyp wykonał na drukarce 3D Krzysztof Papiński z firmy Krzysztof drukuje. Już dziś ma ruszyć masowy druk łączników.
– To ważny krok dla zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom naszego szpitala. Teraz poszukujemy pełnotwarzowych masek do nurkowania. Ktokolwiek posiada taką maskę i zechciałby ją nam przekazać, będziemy niezmiernie wdzięczni. Nie chodzi zresztą tylko o mysłowicki szpital. W trudnej sytuacji jest każda placówka medyczna w Polsce, więc proszę wszystkich o pomoc dla pracowników ochrony zdrowia – apeluje Grzegorz Nowak.
Pierwszy darczyńca z własną maską do nurkowania pojawił się w „Dwójce” już dziś rano. Jeśli i Wy macie w domu taką maskę i chcielibyście ją oddać szpitalowi, upewnijcie się tylko, że jest sprawna. Maski i łączniki będą oczywiście przed użyciem przez medyków ozonowane i wyjaławiane. A jeżeli dysponujecie drukarką 3D, możecie się także włączyć w produkcję łączników. W obu przypadkach kontaktujcie się z sekretariatem szpitala pod numerem telefonu 723 183 401 lub bezpośrednio z dyrektorem Nowakiem: 789 032 009.
Co ważne, miejska lecznica szuka kolejnych rozwiązań mających zapewnić bezpieczeństwo jej pracownikom.
– Razem z jedną z mysłowickich firm opracowujemy właśnie prototyp skafandra nieprzepuszczającego wody i powietrza, którego mógłby używać nasz personel w kontakcie z osobami zarażonymi lub podejrzanymi o zarażenie koronawirusem. Ciągle też szukamy chętnych do współpracy w tej sprawie – podkreśla dyrektor Nowak.