Gwałtowna burza, która w środę 29 kwietnia przetoczyła się nad Mysłowicami, sprawiła, że strażacy mieli pełne ręce roboty.
– 29 kwietnia odnotowaliśmy w sumie 23 interwencje. Pierwsza dotyczyła wypadku na ul. Gagarina, druga uszkodzenia gazociągu na ul. Kolejowej. W trakcie obsługiwania tego zdarzenia zaczęły do nas spływać zgłoszenia dotyczące zalanych budynków, piwnic, garaży i dróg na skutek gwałtownych opadów deszczu – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy mysłowickiej komendy straży pożarnej.
Ostatnie działania związane z wypompowywaniem wody zakończyły się po godz. 23. Wieczorem strażacy sprawdzali też stan przyszpitalnych namiotowych izb przyjęć.
Foto: Wojciech Chojnowski