fot. arch. ITVM

„Wielka psia ucieczka – rozszczekane MysLOVicE” – pod takim hasłem po dłuższej przerwie wraca dzień otwarty w mysłowickim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Czworonogi będą czekać na mieszkańców chętnych zabrać je na spacer już w najbliższą niedzielę. Ze względu na pandemię podczas wydarzenia będą obowiązywać pewne obostrzenia.

Dzień otwarty to taki czas, kiedy można odwiedzić schronisko przy ul. Sosnowieckiej, poznać jego pracowników, wolontariuszy, a co najważniejsze – podopiecznych. Psiaki czekają tego dnia, aż zabierzecie je na spacer, a kociaki są łase na pieszczoty i zabawę. Tak będzie również 18 października. Schronisko zaprasza gości wyjątkowo w niedzielę, nie w sobotę, w godz. 14-17.

– Tym razem w związku z sytuacją epidemiczną jesteśmy zmuszeni wprowadzić kilka zmian. Od 10 października Mysłowice znajdują się w żółtej strefie. Z tego względu limit uczestników dnia otwartego wynosi 100 osób, dlatego prosimy o wcześniejsze wypełnienie formularza zgłoszeniowego (znajdziecie go tutaj) – informuje Karolina Paszek, kierownik mysłowickiego schroniska. – Na miejscu będzie też trzeba wypełnić oświadczenie (dostępne tutaj). Jeżeli możecie, wydrukujcie je sami i wypełnijcie w domu, by w schronisku nie tracić czasu na formalności. My tylko dopiszemy imię psiaka, jakiego bierzecie na spacer – dodaje.

Pamiętajcie też o dowodzie tożsamości, a jeśli jesteście niepełnoletni, przyjdźcie w towarzystwie opiekuna. Na terenie schroniska należy zasłaniać usta i nos, a w kolejce zachować 1,5-metrowy dystans. Do kociarni goście będą wpuszczani pojedynczo.

– Zachęcamy też do używania środków dezynfekcyjnych oraz jednorazowych rękawiczek ochronnych. Jeśli macie taką możliwość, zabierzcie własną smycz do wyprowadzenia psiaków – apelują organizatorzy.

Jak zwykle podczas dnia otwartego będzie odbywać się bazarek, z którego dochód tym razem zostanie przeznaczony na leczenie Kokosa, psiaka w typie amstaffa, któremu grozi usunięcie kanalików słuchowych z powodu nowotworu. Będzie też zbiórka darów dla psiaków i kociaków.

– Koce, jednorazowe rękawiczki, obroże we wszystkich rozmiarach oraz karma, najlepiej marki Brit lub Dolina Noteci, to rzeczy, których najbardziej nam teraz potrzeba – wylicza Karolina Paszek.

Wolontariusze i pracownicy przytuliska odpowiedzą też na wszystkie Wasze pytania, np. te dotyczące adopcji.

Szczegółowych informacji szukajcie w wydarzeniu na Facebooku.