– Szkoła sportowa wystawia u nas baję „O rybaku i złotej rybce”. Jesteśmy zaszczyceni tym, że mamy takiego wspaniałego partnera, że nasza sala widowiskowa w zasadzie przez cały tydzień żyje, codziennie gościmy mnóstwo osób i właśnie o to chodzi – mówi Michał Skiba, wicedyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury.
– Tutaj w zasadzie dzieciaki rządzą, co gramy i jak gramy, są odpowiednie castingi. To oni z nami tworzą całą sztukę. Zawsze ją trochę uwspółcześniamy, żeby były te nasze współczesne hasła. Przygotowanie sztuki zajmuje nam sporo czasu, już w czerwcu przed wakacjami planujemy naszą pracę na nowy rok. Od września pracujemy pełną parą – wyjaśnia Justyna Wojak, nauczyciel roku i organizator spektaklu.
Warto zwrócić uwagę, że i tym razem uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Sportowych bardzo swobodnie potraktowali oryginalny tekst bajki. Dla wielu aktorów jest to prawdziwy debiut sceniczny. Opanować emocje i stres towarzyszący występom, to nie lada wyzwanie, zwłaszcza, gdy na widowni zasiadają żywo reagujący młodsi koledzy i koleżanki.
Organizatorzy przedstawienia dołożyli także wszelkich starań, by młodzi aktorzy wystąpili we wspaniałych strojach, w otoczeniu starannie przygotowanej scenografii. Wszystkie te elementy złożyły się na pełen profesjonalizm, który przyczynia się do radości i świątecznej refleksji widzów.