Samochody z silnikami elektrycznymi to doskonałe rozwiązanie dla każdego, kto chce cieszyć się ekonomiczną oraz ekologiczną jazdą. Poruszanie się elektrykami jest bardzo przyjemne, gdyż ich jednostki napędowe pracują niezwykle cicho. Zastanawiasz się nad zakupem auta elektrycznego, ale boisz się kosztów jego eksploatacji, a w szczególności ubezpieczenia? Przekonaj się, ile średnio wynosi składka na OC.
Dlaczego zakup auta elektrycznego to dobry pomysł?
Auta elektryczne cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Jest to zgodne ze światowymi trendami. Wiele krajów stopniowo odchodzi od pojazdów z tradycyjnymi silnikami spalinowymi i zastępuje je pojazdami z elektrycznymi jednostkami napędowymi. Najważniejsze zalety elektryków to przede wszystkim:
- korzystny wpływ na środowisko – silnik podczas pracy nie generuje szkodliwych substancji,
- cicha praca napędu – jest to szczególnie odczuwalne podczas jazdy na dłuższych trasach,
- bezpieczeństwo – brak zbiornika paliwa nie stwarza zagrożenia jego wybuchu,
- niskie koszty eksploatacji – brak filtrów paliwa oraz oleju obniża wydatki związane z serwisowaniem elektryka.
Z kolei największą wadą aut elektrycznych jest ich wysoka cena. Zakup takiego samochodu wiąże się ze sporym wydatkiem, co odstrasza wiele osób. Jednak niskie koszty eksploatacji sprawiają, że inwestycja ta może zwrócić się w niedługim czasie.
Składka OC samochodu elektrycznego – od czego zależy?
Podobnie jak w przypadku innych pojazdów mechanicznych wysokość składki OC zależy od kilku czynników. Te dotyczące samochodu elektrycznego to głównie:
- marka i model,
- rok produkcji,
- moc silnika,
- maksymalna prędkość.
Z kolei cechy kierowcy, które kształtują wysokość składki, to:
- wiek,
- doświadczenie w prowadzeniu pojazdów,
- miejsce zamieszkania,
- stan cywilny,
- dotychczasowa historia OC.
Jak widzisz, to, ile zapłacisz za ubezpieczenie samochodu elektrycznego, zależy od wielu czynników.
Ile kosztuje OC elektryka?
Poniżej znajdziesz kilka przykładów polisy OC dla mieszkańców Mysłowic oraz okolicznych miejscowości. Na ich podstawie dowiesz się, ile mniej więcej zapłacisz za swoje ubezpieczenie.
Wiek i miejsce zamieszkania kierowcy | Model i marka samochodu elektrycznego | Najniższa składka OC |
33-letni mieszkaniec Mysłowic | BMW i3 | 337,00 zł |
55-letnia mieszkanka Mysłowic | BMW i3 | 350,00 zł |
20-letni mieszkaniec Imielina | Renault ZOE | 1289,00 zł |
45-letni mieszkaniec Imielina | Renault ZOE | 474,00 zł |
Jak widzisz na powyższych przykładach, ubezpieczenie samochodu elektrycznego nie musi być wcale drogie. Wszystko zależy głównie od wieku oraz doświadczenia kierowcy. Osoby, które otrzymały prawo jazdy wiele lat temu i jeżdżą bezszkodowo, mogą liczyć na korzystne warunki ubezpieczenia.
Co jest tańsze – ubezpieczenie elektryka czy hybrydy?
Hybrydy to samochody napędzane silnikiem spalinowym (benzynowym lub diesla), który jest wspomagany przez co najmniej jedną elektryczną jednostkę napędową. Ich zakup wiąże się najczęściej z mniejszym wydatkiem niż w przypadku aut w pełni zasilanych prądem. Jeśli rozważasz zakup takiego samochodu, przekonaj się, jakie ceny za polisę OC oferują firmy ubezpieczeniowe.
Przykład 1.
52-letni mieszkaniec Sosnowca ma prawo jazdy od 30 lat. Do tej pory jeździł bezszkodowo. Jeśli kupi samochód elektryczny Nissan Leaf z 2020 roku, to za OC zapłaci 350 zł. Jeżeli zdecyduje się nabyć hybrydowe auto Honda CR-V z 2020 roku, to polisa będzie go kosztowała 474 zł.
Przykład 2.
33-letni mieszkaniec Imielina ma prawo jazdy od 13 lat. Rozważa zakup elektrycznego modelu BMW i3 z 2021 roku. W takim przypadku koszt ubezpieczenia OC to 339 zł. Jeśli jednak wybierze hybrydowy model Toyota Prius z 2021, to będzie musiał zapłacić 403 zł.
Analizując powyższe przykłady, można jednoznacznie stwierdzić, że ubezpieczenie OC samochodów hybrydowych jest droższe niż w przypadku aut w pełni elektrycznych.
Jak znaleźć najtańsze OC samochodu elektrycznego lub hybrydowego?
Ubezpieczenie OC jest polisą obowiązkową. Oznacza to, że musi je wykupić każdy właściciel pojazdu mechanicznego. Brak OC wiąże się z poważnymi konsekwencjami finansowymi. Zakres ubezpieczenia jest regulowany przepisami zawartymi w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W praktyce oznacza to, że towarzystwa nie mogą samodzielnie go zmieniać.
Poszczególne oferty ubezpieczeń OC mogą jedynie różnić się od siebie wysokością składki. Nie warto więc decydować się pierwszą otrzymaną propozycję. Może bowiem okazać się, że jest ona zbyt droga. Poszukując najtańszego OC, warto skorzystać z praktycznego kalkulatora ofert, który znajdziesz w Internecie. To intuicyjne narzędzie na podstawie wprowadzonych danych przedstawi Ci propozycje różnych towarzystw. Będziesz mógł porównać ich ceny i wybrać najtańsze OC. Ze względu na z góry ustalony zakres ochrony nie warto bowiem przepłacać za tę polisę.
Oferty OC mogą różnić się od siebie także dodatkami. Niektóre firmy dodają do obowiązkowego ubezpieczenia rozszerzenia, takie jak mini AC czy assistance. Wszystkie najważniejsze informacje na temat wybranej polisy znajdziesz w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia.
Artykuł sponsorowany