21 sierpnia około godziny 21.00 na ulicy Stadionowej samochód marki Volkswagen wypadł z jezdni i dachował. W wyniku zdarzenia pasażerka doznała urazu głowy. Teraz o dalszym losie kierującego zadecyduje sąd.
Mysłowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności groźnego wypadku, do którego doszło wczoraj na ulicy Stadionowej.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący VW 23-letni mieszkaniec Mysłowic, jadąc od ulicy Partyzantów w kierunku dzielnicy Słupna, nie dostosował prędkości do panujących warunków pogodowych. Opady deszczu, i spadające liście mogły przyczynić się do tego, że 23-latek wypadł z jezdni w stronę drzew i dachował – informuje asp. Łukasz Paździora, oficer prasowy KMP Mysłowice.
W wyniku zdarzenia urazu głowy doznała 65- letnia pasażerka pojazdu. Kierujący był trzeźwy, o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Źródło: KMP Mysłowice