Choć to już drugi dzień uroczystości, emocje nie gasną. W sali Mysłowickiego Ośrodka Kultury ponownie rozbrzmiały gratulacje, wspomnienia i śmiech małżeństw świętujących swoje Złote i Diamentowe Gody.
– Potwierdzamy, że rodzina, którą założyli te 50 czy 60 lat temu, jest tak silna i wyjątkowa, a nam to daje moc. Moc do tego, że się da, że można i że trzeba walczyć każdego dnia o siebie nawzajem – mówiła Paulina Kalisz, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Mysłowicach.
Wzruszeni małżonkowie z sentymentem wracali do chwil, kiedy wszystko się zaczęło.
– Na zabawie, żeśmy się tu w Mysłowicach poznali – wspominali Irena i Antoni Tomala.
– Razem pracowaliśmy i w pracy – podkreślali Irena i Walerian Palczewscy
– na obocie przez kopalnię – Teresa i Eugeniusz Hajduga.
Zapytani o receptę na udane małżeństwo, odpowiadali bez wahania:
– Zawsze trzeba umieć się dogadać. Nie jeden najmądrzejszy, tylko wysłuchać jednego i drugiego i wybrać te najlepsze – mówiła Irena Tomala
Uroczystość zakończyły gratulacje i życzenia kolejnych lat w zdrowiu i miłości.
Złote Gody 09 października świętowali: Państwo Teresa i Grzegorz Dytko
Państwo Irena i Andrzej von Fragstein
Państwo Teresa i Eugeniusz Hajduga
Państwo Henryk i Elżbieta Kornasiewicz
Państwo Ewa i Ryszard Nowak
Państwo Irena i Walerian Palczewscy
Państwo Teresa i Piotr Staniek
Diamentowe Gody 9 października świętowali:
Państwo Lidia i Helmut Gajdzik
Państwo Irena i Antoni Tomala


















