Dokładnie w Barbórkę czwartego grudnia, na antenie radia RMF FM miała miejsce premiera „Tysiąca żurawi” zespołu Myslovitz. Jest to utwór, którego całkowity dochód ze sprzedaży wspomoże rodziny i górników, którzy ucierpieli w tragicznym wybuchu metanu w kopalni „Mysłowice- Wesoła”.
Mysłowice długo nie zapomną tragedii, jaka wydarzyła się na początku października tego roku. W wyniku wybuchu metanu w kopalni „Mysłowice – Wesoła” pięciu górników zmarło, a wielu czeka bardzo długie i bolesne leczenie.
Swoim górniczym sąsiadom z rodzinnego miasta postanowili pomóc muzycy z Myslovitz.
– Mieszkam tuż obok kopalni i w tę noc karetki pogotowia – nie zapomnę – wciąż jeździły, jeździły… przeraźliwie wyjąc, bez końca. Oczywiście Facebook natychmiast poinformował co się stało i od razu przypomniałem sobie jak, jako mały chłopiec, z duszą na ramieniu, wypatrywałem przez okno, z 8 piętra, powrotu ojca z pracy. Wtedy oczywiście nie było FB, netu… Ale w bloku i tak huczało, że na kopalni zawał, wypadek, wybuch metanu. Okropna bezradność i paraliżujący strach. Dwa razy mu sie udało; raz przygnieciony przez kombajn, drugi raz zawał i zasypany. Dobrze, że nie było trzeciego razu. Może dlatego tak bardzo wiedziałem o czym napisać tekst „Tysiąca żurawi”. – pisze na portalu społecznościowym Wojtek Powaga.
Mysłowice nie są dużym miastem – chyba każdy z mieszkańców ma kogoś bliskiego lub zna osoby związane z górnictwem. Choć od wielu lat zawodowo kojarzony z muzyką, Wojtek „Lala” Kuderski na własnej skórze przekonał się, jak ciężka jest praca na kopalni.
– Pracowałem jako jedyny z zespołu na kopalni Myslowice 8 lat. Poznałem ją wzdłuż i wszerz. Wiem co to praca na ścianie, przy pełnych obrotach kombajnu, bo byłem hydraulikiem. Trzeba tam mieć oczy szeroko otwarte i obrotne jak kameleon. Otwarte złamanie palca z przemieszczeniem, jak i wiele innych niebezpiecznych zdarzeń, podpowiadało mi, że najwyższy czas uciekać stamtąd. Często sobie rozmawialem z panem Bogiem w przerwach na posiłek i zadawałem pytanie: co ja tutaj robię? Ale w miarę upływu czasu, stawało się to dla mnie rutyną. Nie wiem czy wróciłbym jeszcze na kopalnię. Na szczęscie, jak na razie, robię to co lubię najbardziej i życzę wszystkim górnikom, moim kolegom Szczęść Boże. – pisze Wojtek „Lala” Kuderski na fanpage’u grupy Myslovitz.
Piosenkę można nabyć za pośrednictwem nuplays.pl (aby kupić utwór kliknik w link: http://nuplays.pl/artist/31501/Myslovitz#offers). Muzycy wyznaczyli cegiełki w wysokości 5, 10 i 30 złotych, jednak jeśli chcecie wpłacić na ten cel więcej – cegiełka daje taką możliwość. Przy realizacji chłopcy z Myslovitz zrezygnowali ze współpracy z wydawcami, dużymi dystrybutorami, żeby jak najwięcej środków mogło trafić do potrzebujących.
Do piosenki powstanie też teledysk, którego realizacją zajmą się śląscy artyści: Magda Drobczyk i Michał Kopalniszyn. Partnerem akcji jest Urząd Miasta Mysłowice.