Profesjonalna i przede wszystkim szybka reakcja policjantów zapobiegła ludzkiej tragedii. W sobotni poranek, w jednym z mieszkań w mysłowickiej dzielnicy Piasek, 51-letni mężczyzna targnął się na własne życie. Mysłowiczanin został przewieziony do szpitala.
Niedoszłego samobójce w mieszkaniu znalazła matka, która nie zwlekając przekazała informację dyżurnemu mysłowickiej komendy. Niezwłocznie wysłani w sobotni poranek do mieszkania 51-letniego mysłowiczanina mundurowi, zastali go nieprzytomnego w jednym z pomieszczeń. Bez chwili wahania policjanci patrolówki odcięli mężczyznę z paska, na którym wisiał i po reanimacji przywrócili akcję serca desperata do chwili przyjazdu pogotowia.
Na decyzję mężczyzny o podjęciu samobójczej próby, poza problemami osobistymi, bez wątpienia miał wpływ wypity przez niego alkohol. Desperat został umieszczony w szpitalu, gdzie objęto go fachową opieką medyczną.