Dla fanów alternatywy było to niezwykle energetyczne zakończenie tygodnia. W Mysłowicach wystąpił Organek, prezentując muzykę ze swojej najnowszej płyty pt. „Czarna Madonna”. Niedzielnego wieczoru sala Mysłowickiego Ośrodka Kultury była wypełniona po brzegi.

– Uwielbiamy Organka, dlatego nie mogło nas tutaj zabraknąć, musieliśmy tutaj być. Jest wspaniałym artystą, byliśmy na Męskim Graniu, tam nam zaimponował – mówi Hubert

Na koncercie bawili się fani muzyka nie tylko z Mysłowic, ale także i z sąsiednich miast. Organizacja jego koncertu w Mysłowicach spotkała się z tak dużym zainteresowaniem, że już na trzy tygodnie przed występem wyprzedane zostały wszystkie bilety.

– Próbujemy odpowiadać na lokalne potrzeby i można rzec, że jest ono skuteczne. Mamy koncert Organka i jak widać jest pełna sala. Choć artysta tworzy muzykę alternatywną, Tomasz Organek jest dzisiaj bardzo znanym artystą. To jest taki trend, który próbujemy kontynuować od Fismolla, który zgromadził pełną salę w MOK-u – mówi Artur Madaliński, dyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury

Tomasz Organek jest nie tylko liderem i wokalistą formacji, ale jest także kompozytorem i autorem tekstów. Jego muzyczna kariera nabrała tempa przy projekcie SOFA, którego był współzałożycielem. Od pięciu lat artysta koncentruje się na formacji Organek, która do tej pory wydała dwa albumy: „Głupi” oraz „Czarna Madonna”.

Od samego początku ze sceny można było usłyszeć mocne brzmienie, a wśród publiczności nie zabrakło szalejących pod sceną fanów. A za co słuchacze cenią Organka?

– Za teksty, za muzykę, za styl. To jest mój pierwszy koncert, mam nadzieję że będziemy się dobrze bawić – mówi Edyta

Niedzielny występ Organka nie był jego pierwszym koncertem w Mysłowicach. Artystę po raz pierwszy można było usłyszeć podczas pierwszej edycji festiwalu Behind the Trees, który miał miejsce w Parku Słupna. Wtedy, w 2014 roku była to jeszcze nowa formacja na polskiej scenie muzycznej.