Zwracamy się z prośbą o ustanowienie w Rynku w Mysłowicach strefy zakazu palenia papierosów” – piszą mieszkańcy do mysłowickiej rady miasta. Wniosek trafił już do mysłowickiego magistratu. Czy płyta mysłowickiego Rynku powinna zostać strefą wolną od tytoniowego dymu? Co myślicie o takim pomyśle? Zachęcamy do wypełnienia sondy pod artykułem.

„Mieszkańcy kamienic stają się biernymi palaczami”

Jak zaznaczają autorzy wniosku, mieszkańcy kamienic przylegających do Rynku są stale narażeni na wdychanie tytoniowego dymu. Osoby odwiedzające lokale gastronomiczne wychodzą zapalić papierosa na zewnątrz, gdyż palenie wewnątrz lokalu nie jest dozwolone. Z tego powodu woń tytoniu ma być wyczuwalna w mieszkaniach kamienic otaczających Rynek. Najgorzej ma być latem, gdy upalna pogoda zmusza do otwierania okien.

Sytuacja jest tak uciążliwa, że mieszkańcy postanowili interweniować w tej sprawie w magistracie. Ich wniosek był już przedmiotem wstępnej dyskusji ostatniego posiedzenia Komisji Samorządności i Przestrzegania Prawa. Fragment pisma umieściła w mediach społecznościowych wiceprzewodnicząca komisji Joanna Frysztacka. Post wywołał lawinę komentarzy. Wśród internautów znalazły się głosy ostrej krytyki takiego pomysłu (Adam: „Dawno takich bzdur nie czytałem, paranoja”), ale pojawiło się także zrozumienie ze strony osób nieprzepadających za wonią papierosów (Katarzyna: „A ja jako osoba niepaląca nawet rozumiem tą prośbę”).

Gdzie palić nie wolno?

Miejsca, gdzie nie wolno puszczać dymka określa przyjęta przez Sejm ustawa antytytoniowa. W artykule pierwszym określonych zostało jedenaście miejsc, które objęte są zakazem palenia wyrobów tytoniowych. Jak sprawdzono w magistracie, lista tych miejsc może być rozszerzona poprzez podjęte przez radę miasta uchwały.

– Możliwość ustanowienia nowego obszaru na terenie gminy, jako miejsca objętego zakazem palenia wyrobów tytoniowych, daje ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Określa ona, że rada miasta w drodze uchwały może wyznaczyć dodatkowe miejsca przeznaczone do użytku publicznego jako strefy wolne od dymu tytoniowego, pary z papierosów elektronicznych i substancji uwalnianych za pomocą nowatorskiego wyrobu tytoniowego – mówi Kamila Szal, rzecznik prasowy mysłowickiego magistratu

Czy mysłowicki Rynek na prośbę wnioskodawców stanie się strefą objętą zakazem palenia? Tego z pewnością dowiemy się w ciągu najbliższych tygodni, po tym jak sprawa zostanie dokładnie rozpatrzona przez radnych podczas posiedzeń komisji.

W jakich miejscach już nie wolno palić? Ustawodawca określił, że są to:

1) tereny zakładów opieki zdrowotnej i w pomieszczenia innych obiektów, w których są udzielane świadczenia zdrowotne,
2) tereny jednostek organizacyjnych systemu oświaty, o których mowa w przepisach o systemie oświaty, oraz jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, o których mowa w przepisach o pomocy społecznej,
3) tereny uczelni,
4) pomieszczenia zakładów pracy innych niż wymienione w pkt 1 i 2,
5) pomieszczenia obiektów kultury i wypoczynku do użytku publicznego,
6) lokale gastronomiczno-rozrywkowe,
7) środki pasażerskiego transportu publicznego oraz obiekty służące obsłudze podróżnych,
8) przystanki komunikacji publicznej,
9) pomieszczenia obiektów sportowych,
10) ogólnodostępne miejsca przeznaczone do zabaw dzieci,
11) inne pomieszczenia dostępne do użytku publicznego.

Jak uważacie, zakaz palenia w obrębie płyty Rynku powinien zostać wprowadzony, czy jednak nie powinien wejść w życie? Zachęcamy do wypowiedzenia się w naszej sondzie: