W meczu 20. kolejki zaplecza ekstraklasy kobiet siatkarki Piotra Sobolewskiego przegrały przed własną publicznością z dziesiątą drużyną w tabeli – Silesią Volley Mysłowice. Silesii do końcowego triumfu wystarczyło rozegranie trzech partii.
Po ubiegłotygodniowej porażce z zespołem Nike Węgrów zawodniczki z Murowanej Goślina obiecywały poprawę swojej gry i walkę o każdą piłkę w meczu z drużyną Silesii Volley Mysłowice. Pierwszy set od początku był bardzo wyrównany, co niestety nie było efektem dobrej gry obu zespołów, a efektem błędów własnych popełnianych przez siatkarki z Murowanej Gośliny. Podopieczne Piotra Sobolewskiego nie potrafiły wypracować sobie przewagi w żadnym elemencie gry i mając problemy z przyjęciem, oddawały piłki za darmo zawodniczkom z Mysłowic i mimo że wynik końcowy pierwszego seta to 23:25 dla zespołu przyjezdnych, nie oddaje on obrazu gry w tej partii.
Drugiego seta dużo lepiej rozpoczęły zawodniczki zespołu gospodarzy, wychodząc na kilkupunktowe prowadzenie, które długo utrzymywały, jednak w końcówce znów powróciły zmory pierwszej partii, co pozwoliły siatkarkom z Mysłowic odrobić stratę i ostatecznie wygrać tego seta do 18.
Trzeci set to wyrównana gra, ale znów tylko do pewnego momentu. Zawodniczki z Murowanej Gośliny znów popełniały dużo niewymuszonych błędów, co potrafiły wykorzystać siatkarki z Mysłowic i dopiąć swego w tym meczu, wygrywając trzeciego seta do 18.
Trener KS-u Murowana Goślina po meczu nie szczędził mocnych słów. – Jest nam wstyd, że w tym specjalnym dniu nie daliśmy kibicom kolejnego powodu do szczęścia. Jest to drugi już mecz z kolei, gdzie nie potrafimy kontrolować naszej gry, naszego postępowania w prostych działaniach. Nie wygra się meczu w pierwszej lidze, bez znaczenia, z jakim przeciwnikiem się gra, popełniając tyle błędów własnych. Wszystko było, jest i będzie w naszych rękach. Jeżeli postępujemy spokojnie, zdecydowanie oraz ambitnie, to potrafimy walczyć z każdym przeciwnikiem. Dzisiaj sami odebraliśmy sobie to zwycięstwo – przyznał Piotr Sobolewski.
MVP meczu: Majka Szczepańska (Silesia Volley Mysłowice)
KS Murowana Goślina – Silesia Volley Mysłowice 0:3
(23:25, 18:25, 18:25)