Zespół Szkół Specjalnych już po raz drugi zorganizował happening, który zwrócił uwagę mysłowiczan na zaburzenie rozwoju, jakim jest autyzm. W niedzielę podczas Światowego Dnia Świadomości Autyzmu, w samym środku galerii Quick Park, mieszkańcy mogli dowiedzieć się czym jest autyzm.
https://vimeo.com/211296285
– Autysta czuje inaczej zapach, smak i dotyk. Przygotowaliśmy takie stanowiska, które pozwalają zobaczyć, jak autysta odczuwa dotyk. W grubych rękawicach spróbują obrać marchew, nawlec koraliki na sznurek. Wtedy zobaczą, że nie jest to takie proste – mówi Katarzyna Koclęga, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Mysłowicach
Stanowisk było kilka, nie zabrakło także miejsca na twórczość plastyczną oraz okazji do zdjęć z niebieskim Sznupkiem. Do stanowisk Zespołu Szkół Specjalnych gorąco zachęcały same dzieci. By mysłowiczanie mogli dowiedzieć się, czym jest autyzm, przestrzeń na działania udostępniła galeria Quick Park.
– To szczytna akcja i bardzo szczytny cel. Chętne partnerujemy organizacji tego wydarzenia – mówi Ewelina Oleksy, dyrektor Quick Park Mysłowice
W akcję mocno zaangażowali się także rodzice dzieci cierpiących na tę przypadłość. Podczas rozmów opowiadali, z jakimi problemami musza mierzyć się na co dzień.
– My jako rodzice jesteśmy zaczepiani na ulicy, że nasze dzieci są niegrzeczne, nieposłuszne, mówi się nam, że źle je wychowujemy. Przede wszystkim nasze społeczeństwo nie jest świadome czym jest autyzm – mówi Aneta Pomykało
I właśnie dlatego tak ważne są akcje, jak ta która miała miejsce w niedzielne popołudnie.
– Najważniejsze jest to, żeby dzieci które dziwnie zachowują się na ulicy nie były od razu postrzegane jako niegrzeczne, żeby ich rodzice nie byli szkalowani. Warto by ludzie się zastanowili, czy przypadkiem takie dziecko nie jest w pełni sprawne, że może cierpi na jakąś chorobę, która nie jest widoczna, a jednak tkwi w dziecku – mówi Anita Gałka
Pracowników szkoły oraz jej wychowanków można było spotkać także w restauracji MCDonald’s.
– Działamy w MCDonald’s gdzie mamy uczniów, którzy są osobami autystycznymi już wchodzącymi w dorosłe życie. Oni będą kiedyś pracować i chcieliśmy pokazać, że są w stanie pracować, chociażby przynosząc tace do stołu, czy ścierając ten stolik – mówi Katarzyna Koclęga
Finał akcji odbył się na parkingu. Do nieba wypuszczone zostały niebieskie baloniki, by wszyscy mogli zobaczyć i dowiedzieć się, że właśnie rozpoczął się miesiąc autyzmu. A już 30 kwietnia w Parku Słupna, odbędzie się piknik Mysłowickiej Fundacji Po Pierwsze Człowiek, która także pomoże mysłowiczanom zrozumieć, czym jest autyzm.