Dwie pary małżeńskie z Mysłowic świętowały 65-lecie małżeństwa, popularnie nazywane „Żelaznymi godami” – państwo Stefania i Wiktor Kaszyca z Mysłowic Larysza oraz Helena i Józef Barborka z Mysłowic Janowa.

Małżonków odwiedził prezydent Edward Lasok, Grzegorz Łukaszek- przewodniczący Rady Miasta i Ewa Nowakowska Mazelon- kierowniczka USC.

Małżonkowie Kaszyca i Barborka ślub brali 18 listopada 1950 roku. Państwo Kaszyca – Stefania i Wiktor – pobrali się w Brzezince, skąd pani Stefania (85 lat) pochodzi. Jej mąż (90 lat) jest z Larysza. Oboje pracowali w brzezińskiej „Porcelanie”. Wychowali troje dzieci, dwie córki i syna. Mają sześcioro wnucząt i pięcioro prawnucząt.

Helena i Józef Barborka ślub brali w Mysłowicach, w kościele pw. NSPJ. Pan Józef (88 lat) pochodzi z Grzawy a Helena (86) z Szopienic. Oboje pracowali: ona jako laborantka, on jako kierowca w Zakładach Tłuszczowych w Katowicach. Wychowali dwie córki, mają dwie wnuczki i jednego prawnuka.