Nie jak zwykle w murach magistratu, ale w widowiskowej sali Mysłowickiego Ośrodka Kultury odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Mysłowice. Bohaterami tych wyjątkowo uroczystych obrad byli Józef Szendera oraz Mirosław Kaszuba, którzy z rąk samorządowców odebrali tytuły Zasłużony dla Miasta Mysłowice.

– Każdorazowo, gdy prowadzę sesję jest to dla mnie zaszczyt, czy to jest sesja zwyczajna czy nadzwyczajna. A już szczególnie w takich okolicznościach, w takiej sali i do tego tak zasłużonym osobom. Jeśli w imieniu Rady Miasta Mysłowice mogę wręczać takie wyróżnienia to jest to dla mnie wielka radość i zaszczyt – mówi Grzegorz Łukaszek, przewodniczący Rady Miasta Mysłowice.

Wyróżnienia „Zasłużony dla Miasta Mysłowice” od 2005 roku są przyznawane najwybitniejszym osobistościom, które przyczyniły się dla miasta i mieszkańców, nie raz swoją wybitnością rozsławiając dobre imię Mysłowic poza jego granicami.

– Mysłowice są przyjazne dla sportu i muzyki. W sporcie trzeba się bardzo poświęcić by mieć wyniki i osiągnięcia, podobnie jest w muzyce – bez poświęcenia, bez ćwiczeń nie ma wielkości – mówi prezydent Edward Lasok.

Zanim zasłużeni odebrali statuetki, zaprezentowane zostały krótkie filmy prezentujące sportowe dokonania Józefa Szendery oraz muzyczne osiągnięcia Mirosława Kaszuby.

Józef Szendera od dziesięcioleci związany jest z lekką atletyką. Będąc nastolatkiem trenował biegi, a gdy po blisko 20 latach zakończył swoją karierę, został trenerem i działaczem sportowym. Dzięki jego staraniom w mieście wprowadzono pozalekcyjne zajęcia ze sportu w szkołach – popularne SKS-y, pod jego skrzydłami rozwijały się także liczne, sportowe talenty.

– Byłem potwornie zaskoczony, dlatego że mam już wiele odznaczeń i myślałem że już nic więcej w życiu nie osiągnę. A tutaj jak grom z jasnego nieba, aczkolwiek uważam że jest to dla mnie najważniejsze odznaczenie, bo z mojego rodzinnego miasta – mówi Józef Szendera.

Natomiast Mirosława Kaszubę samorząd docenił za dokonania muzyczne. Doceniony muzyk to absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, który od 2005 roku objął stanowisko dyrygenta Orkiestry Dętej Kopalni Mysłowice-Wesoła, powstałej z połączenia dwóch orkiestr funkcjonujących na terenie miasta. Na bazie tego zespołu stworzył także orkiestrę rozrywkową Happy Big Band. Reprezentuje ona nasze miasto nie tylko na górnym śląsku, w Polsce ale także za granicą. Jak skromnie mówi sam wyróżniony, ten tytuł to wyróżnienie dla całego zespołu Happy Big Band.

– Bardzo istotne, bardzo ważne ponieważ ta muzyka, która istnieje na Górnym Śląsku tak samo istnieje w Mysłowicach. Jest ważna, jest istotna. Muzycy, którzy grają u mnie w orkiestrze, to mieszkańcy Mysłowic i okolicznych miast – mówi Mirosław Kaszuba.

Po oficjalnej, ale jakże uroczystej sesji przyszedł czas na muzyczną ucztę, podczas której swój kunszt ponownie potwierdził dyrygent Happy Big Bandu. Muzyczne wydarzenie dowcipem doprawił Artur Andrus, który tego wieczoru wystąpił w roli konferansjera, który na zakończenie sam zaśpiewał z zespołem.

{mp4remote}/images/itvm/2016/02/zasluzeni.mp4{/mp4remote}