Za nami jedno z największych wydarzeń sportów walki na Śląsku. Gala DSF: Śląskie Tąpnięcie zgromadziła rzesze kibiców przed telewizorami i w mysłowickiej hali.
[arve url=”https://www.youtube.com/watch?v=mEgHsZJYwKI&feature=youtu.be” /]
Gale DSF gwarantują wysoki organizacyjny i sportowy poziom. Nie inaczej było i tym razem. 30 marca w hali MOSiR doświadczyliśmy prawdziwych sportowych emocji.
W walce wieczoru nie zawiódł niepokonany w ostatnich czternastu walkach Kamil Jenel, który nie dał żadnych szans wielokrotnemu zawodowemu mistrzowi świata Yohanowi Lidonowi. Na ringu mogliśmy oglądać także zwycięstwo podopiecznego Kamila Jenela, Damiana Pająka.
– Dałem dobrą walkę i przede wszystkich wygrałem. Przeciwnik narzucił dobre tempo. Był ode mnie bardziej doświadczony. Jego bilans to dziesięć walk, z tego dwie przegrane. To była moja druga walka i wygrałem. Narzucił wysokie tempo, ale się udało – mówił Damian Pająk z Jenel Fight Club.
Damian Pająk wygrał na punkty z Serheiem Kravchenką. W innych walkach Michał Ronkiewicz pokonał na punkty doświadczonego Macieja Jewtuszkę. Bartłomiej Domalik nie sprostał wielkiemu wyzwaniu, przegrywając z Alexeyem Lubchenko. W pięćdziesiąt sekund Remigiusz Smoliński zwyciężył natomiast przez nokaut z Kameruńczykiem Bricem Kombou, a w jedynej tego wieczoru walce kobiet, Ewa Pietrzykowska pokonała Iwonę Nierodę.
Jak zapewniali organizatorzy, mysłowickie warunki doskonale odpowiadają tego typu wydarzeniom.
– Nasza hala MOSiR spełnia wszystkie warunki do organizowania takich imprez. Będziemy próbować organizować inne wydarzenia, nie tylko sportowe ale i kulturalne. Chcemy, żeby było tego jak najwięcej w Mysłowicach. Chcemy, żeby mysłowiczanie mieli dostęp do sportu na najwyższym poziomie – mówił Karol Pawlik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
– Bardzo ważna jest współpraca z urzędem miasta i kierownictwem hali, która naprawdę była świetna, jeśli chodzi o Mysłowice. Troszeczkę sentymentalnie podchodziłam do tej pracy, bo moje korzenie są ze Śląska, pochodzę z Siemianowic Śląskich – mówiła Justyna Kordowiecka, organizator gali DSF Kickboxing Challenge.
Jednym z kibicujących był też Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic, który zapowiada kolejne duże sportowe wydarzenia.
– Będziemy organizowali w ciągu roku co najmniej cztery takie wielkie imprezy sztuk walki. Mam nadzieję, że federacje, które uczestniczą w transmisjach telewizyjnych, wyrażą zgodę na to, żeby to się odbywało w Mysłowicach – mówił prezydent Dariusz Wójtowicz.
Wydarzenie transmitowała TVP Sport. Kolejna gala DSF już 22 kwietnia w Nowym Sączu.
Poniżej pełne wyniki sobotniego spotkania.
Walka wieczoru: Pojedynek o pas w wadze średniej: 81 kg: Kamil Jenel (Polska) pokonał Yohana Lidona (Francja) przez jednogłośną decyzję sędziów (50-48, 50-47, 50-46).
Co-main event: 75 kg: Michał Ronkiewicz (Gym Fight Wrocław) pokonał Macieja 'Irokeza’ Jewtuszko (BKS Skorpion Szczecin/ Berserker’s Team Szczecin) przez jednogłośną decyzję sędziów (30-28, 30-28, 30-28).
Ćwierćfinały turnieju wagi ciężkiej: +95 kg: Michał Turyński (Polska) pokonał Ivana Bartka (Słowacja) przez KO (latające kolano) w pierwszej rundzie. +95 kg: Danil Shatalov (Rosja) pokonał Georgija Fibicha (Czechy) przez jednogłośną decyzję sędziów (30-28, 30-28, 29-28).
Walki rankingowe: -56 kg: Ewa Pietrzykowska (Palestra Warszawa) pokonała Iwonę Nierodę (UKS Diament Pstrągowa) przez niejednogłośną decyzję sędziów po rundzie dodatkowej
-91 kg: Remigiusz Smoliński (Polska) pokonał Brice’a Kombou (Kamerun) przez KO (wysokie kopnięcie) w pierwszej rundzie
81 kg: Alexey Lyubchenko (Ukraina) pokonał Bartłomieja Domalika (Polska) przez jednogłośną decyzję sędziów (30-28, 29-28, 29-28)
Undercard: 75 kg: Damian Pająk (Polska) pokonał Serhija Kravchenko (Ukraina) przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27, 30-28).