Zgodnie z zapowiedziami dyrekcji Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej, remonty kolejnych starych kamienic nie zwalniają tempa. Przez lata zapomniane, zabytkowe budynki zamieniają się z brzydkich poczwarek w piękne motyle. Nie najlepsza sytuacja finansowa nie stoi na przeszkodzie, aby w końcu zatroszczyć się o wizerunek historycznych nieruchomości. Widocznie jak się chce, to się da. Po kompleksowej odnowie nieruchomości pod adresem Rynek 4, Jagiellońskiej 6 czy Szymanowskiego 2, prowadzone są kolejne prace. Gotowe są również szczegółowe plany dalszych renowacji, m.in. pierzei kilku małych kamieniczek w Brzezince.
– Naszym celem jest, aby remonty kamienic w zabytkowej strefie Starego Miasta rozpoczynać od dachów i elewacji. Nasze budynki maja być ozdobą rynku i maja przyciągać inwestorów – zapowiedział już rok temu dyrektor MZGK Zbigniew Augustyn.
Jak widać konsekwentnie realizuje narzucony sobie plan. Pod koniec zeszłego roku na rynku zakończył się remont kamienicy Rynek 4 stanowiącej zwornik dwóch ważnych palców: Rynku oraz Placu Mieroszewskich. Duże poruszenie wśród mieszkańców wywołała odnowiona kamieniczka przy ulicy Jagiellońskiej. Mieszkańcy oglądając zdjęcia z „przed” i „po” remoncie aż przecierali oczy ze zdziwienia. Teraz trwa remont kolejnej kamienicy, znajdującej się przy wejściu na starówkę od ulicy Grunwaldzkiej. Pod numerem 2 trwają prace, których efektem będzie odnowiona elewacja i dach.
Piękniej = bezpieczniej i ekonomiczniej
Odnowiona elewacja to nie tylko efekt wizualny. Piękniejsza kamienica to przede wszystkim bezpieczniejsza kamienica. Dalsze zwlekanie z remontami wiązałoby się z narażeniem przechodniów na duże ryzyko – pod swoim ciężarem stare i nieodnawiane przez lata zdobienia i tynki mogły by runąć. Remonty to nie tylko powierzchowne odnowienie. Z myślą o portfelach i bezpieczeństwie mieszkańców w kilku kamienicach na Starym Mieście popłynęło ekologiczne ciepło z miejskiego ciepłociągu. Centralnym ogrzewaniem zastąpiono przestarzałą kotłownię gazową oraz kotłownię węgla. Uciepłowienie pozwoliło także zmniejszyć szkodliwą emisję pyłów do środowiska oraz zapobiega zamarzaniu instalacji wodnej i kanalizacyjnej w budynkach przy ulicy Grunwaldzkiej 20 i 22.
Remonty nie bez powodu rozpoczęły się w centrum Mysłowic. Znajduje się tam najwięcej zabytkowych kamienic, których odrapane tynki nie robią dobrej reklamy miastu. Odnowione budynki mają zachęcić przedsiębiorców do otwierania w ich pomieszczeniach swoich siedzib. Tym samym znajdzie się więcej miejsc pracy oraz ożywi się centrum miasta. To właśnie w wyglądających jak nowe kamienicach inwestorzy chętniej otwierają restauracje i kawiarnie.
– Ożywienie centrum Mysłowic to jedno z najważniejszych wyzwań. Nic tak nie zachęca mieszkańców do spaceru po rynku i sąsiednich uliczkach jak klimat, który tworzą piękne kamienice. Centrum miasta w końcu zaczyna powili odzyskiwać dawny blask. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale efekty jakie widzimy do tej pory zachęcają do dalszych działań – mówi prezydent Edward Lasok.
„Mały rynek” w Brzezince
Chociaż priorytetem są kamienice w obszarze strefy zabytkowej Starego Miasta, gdzie znajduje się ich najwięcej w stosunku do innych dzielnic miasta, MZGK planuje zrewitalizować pierzeję kamieniczek przy ulicy Brzezińskiej, znajdujących się naprzeciwko ratusza z zegarem. Miejsce to jest potocznie nazywany „brzezińskim rynkiem”. Teraz zachodnia pierzeja „rynku” to zdewastowane dwa budynki i pstrokate szyldy, nie mające żadnego stylu. Ten galimatias niekorzystnie wpływa na wizerunek tego ciągu handlowego, jednego z najważniejszych miejsc w Brzezince – swoistego centrum tej dzielnicy.
Konsultacje z prezydentem Edwardem Lasokiem oraz radną Teresą Bialuchą przyczyniły się do tego, że MZGK zleciło wykonanie projektu rewitalizacji wschodniej ściany ul. Brzezińskiej. Nowy wizerunek pierzei to kolorowa elewacja oraz sklepowe szyldy według tego samego wzoru. Dzięki temu całość będzie przypominała połączonych ze sobą kamieniczek w zwartej „rynkowej” zabudowie.
Jeszcze w tym roku również w Brzezince rozpocznie się termomodernizacja osiedla pięciu budynków na tzw. „Porcelanie”. MZGK reprezentujący gminę Mysłowice, która posiada w tej wspólnocie udział 42% – wspólnie z zarządcą nieruchomości aktywnie podejmuje działania, którego celem jest odnowienie wyglądu osiedla. Działanie to pokazuje, że MZGK angażuje się w odświeżenie wizerunku nie tylko własnych nieruchomości. W imieniu gminy wspólnie z właścicielami prywatnymi partycypuje w aktywizacyjnych przedsięwzięciach wspólnot. W tym przypadku to nie mieszkańcy musieli wywierać wpływ zmierzający do przeprowadzenia remontu. W ostatnim czasie MZGK z zarządcami wspólnot wychodzi z inicjatywą i proponuje wspólnotom mieszkaniowym, w których miasto posiada określone udziały, przeprowadzanie remontów, termomodernizacji etc. W ten sposób MZGK może przyczynić się do odnowienia w najbliższym czasie kilkunastu budynków w zasobie wspólnot mieszkaniowych.
Rewitalizacja nie ograniczy się tylko do „rynku”. Już ruszył remont budynku przy ul. Brzezińskiej 26. Obecnie remontowany jest dach, rynny i kominy oraz elewacja, zostaną również wymienione pozostałe w budynku stare okna. MZGK posiada także gotowy projekt termomodernizacji z pozwoleniem na budowę dla nieruchomości znajdującej się pod adresem Reja 18. Na ten cel zarząd stara się o dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz o poręczenie urzędu miasta. W przypadku gdyby WFOŚ nie zaakceptował pomysłu, czynione będą starania o inne potencjalne źródła finansowania, takie jak np. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Wsparcie prezydenta i zgoda radnych będzie niezbędna, ponieważ MZGK nie posiada prawa do samodzielnego zaciągania kredytów.
Z wykorzystaniem środków zewnętrznych
Inwestycje w odnawianie miejskich budynków wymagają znacznych nakładów finansowych, koszty liczone są w milionach złotych. Dlatego tak ważne jest pozyskiwanie środków zewnętrznych jeśli istnieje taka możliwość. W taki sposób MZGK chce wyremontować zabytkowe kamienice przy Grunwaldzkiej 20 i 22, naprzeciwko których znajduje się kapliczka św. Jana Chrzciciela oraz miejska fontanna. Kamienice przy Grunwaldzkiej nie zostały wybrane przypadkowo. Znajdują się one w reprezentacyjnej części miasta, zaraz przy wjeździe ze strony Sosnowca. Taka inicjatywa została już zgłoszona do projektu dofinansowania miasta Mysłowice w celu pozyskania środków zewnętrznych Unii Europejskiej z budżetu 2014- 2020. Kwota o jaką będzie ubiegało się miasto to blisko 5 mln zł. W jej ramach zostanie wykonany remont elewacji, ale także klatek schodowych, dachu oraz izolacja fundamentów.
Zarządzenie prezydenta szansą dla młodych
Temat remontu starych, zarządzanych przez gminy kamienic wywołuje wiele emocji we wszystkich polskich miastach. W takich budynkach najczęściej znajdują się mieszkania socjalne, co powoduje że czynsze są tam stosunkowo niskie. To z kolei odbija się na wpływach pieniężnych, jakie trafiają do ich zarządców. Doliczając do tego, że plagą są niepłacący za swoje cztery kąty lokatorzy, finanse zdecydowanie nie pozwalają na remontowanie kamienic zgodnie ze wszystkimi oczekiwaniami. W Mysłowicach przez lata w tym temacie panował zastój. Poprzednie władze skupiły się na wyprzedaży mieszkań, zrzucając ciężar finansowy remontów na nowych właścicieli. Z tego powodu mamy teraz w mieście niewystarczającą liczbę mieszkań w stosunku do potrzeb. Sprzedaż niestety odbywała się chaotycznie, bez rozsądnego planu, dlatego mamy teraz kilkadziesiąt problemowych budynków, w których część mieszkań została wykupiona na własność, a część nie.
Centrum miasta niewątpliwie zmienia swoje oblicze. Przed miastem jeszcze wiele do zrobienia, jednak małymi krokami miejskie kamienice w najbardziej reprezentacyjnych częściach Mysłowic zyska nowe oblicze. Jest to początek prawdziwego ożywienia i odrodzenia centrum, ponieważ tylko w czystych i ładnych kamienicach przedsiębiorcy będą chcieli inwestować swoje pieniądze i otwierać swoje salony, zakłady czy lokale gastronomiczne.