fot. unsplash.com

„Jak można jeść same warzywa? Przecież są niedobre”. „Dietą bez mięsa nie sposób się najeść”. Opinie takie jak te są chyba największymi stereotypami, z jakimi muszą się zmagać propagatorzy zdrowego stylu życia, dietetycy, wegetarianie i weganie. Aneta Mazur i Monika Poleszczuk, organizatorki pierwszego mysłowickiego wegednia, chcą przekonać, że dieta roślinna może być smaczna, sycąca, a przede wszystkim ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie.

– Monika zapytała na jednej z grup na Facebooku czy ktoś z okolic jest chętny zorganizować coś promującego zdrowy, aktywny styl życia. Spotkałyśmy się i już wiedziałyśmy, że będziemy współpracować ze sobą. Inicjatywa wzięła się z naszych serc i głów – mówi Aneta Mazur, jedna z organizatorek imprezy pod hasłem „Projekt VegeDay”.

Aneta znana jest mysłowiczanom jako Jednooka Wojowniczka. Swoją historię – w dzieciństwie straciła oko i musiała nauczyć się żyć z jednym narządem wzroku – opowiedziała w książce i przekazuje młodym ludziom podczas warsztatów motywacyjnych.

– Zdrowy, aktywny tryb życia wyciągnął mnie z wielu chorób, zmieniając wszystko. Chcę się dzielić tymi efektami z innymi, dlatego podjęłam się organizacji projektu w moim rodzinnym mieście – opowiada Aneta.

Monika jest tyszanką, aktywistką i działaczką społeczną. Jej pasją jest zdrowy styl życia.

– Przełomem było dla mnie „spotkanie oko w oko” z chorobą Hashimoto. Ta diagnoza okazała się motorem napędowym w zmianie nawyków żywieniowych – tłumaczy Monika.

Dziewczyny postanowiły zebrać grupę ludzi, którzy tak jak one starają się żyć zdrowo i swoim entuzjazmem zarażać innych. Dlatego na 10 sierpnia zaplanowały pierwszy mysłowicki wegedzień, podczas którego pokażą, jak jeść zdrowo i smacznie oraz jak pozostawać zmotywowanym.

– Pragniemy, aby zwiększała się świadomość w zakresie zdrowia. Bez niego nie mamy nic. Chcemy pokazać, że taki styl życia może być przyjemny i smaczny – mówią Aneta i Monika.

Gospodarzem „Projektu VegeDay” będzie szkoła sportowa na Piasku. W sobotę 10 sierpnia w godz. 11-18 w jej murach pojawią się liczni goście-specjaliści i stoły zastawione suto roślinnym jedzeniem.

– Dietetyk Weronika Słowik opowie o zdrowotnych aspektach diety roślinnej. Damian Blank, właściciel sklepu lepsze-zdrowie.pl, będzie mówił o aloesie jako roślinie nieśmiertelności, znanej od starożytności. Przybliży jego historię i współczesne zastosowanie w kosmetyce i jedzeniu. W programie mamy też wykłady trenera personalnego Radosława Zarzyckiego na temat żywienia osób ćwiczących, przedstawicieli prozwierzęcej fundacji Viva Śląsk oraz mówcy motywacyjnego Łukasza Cybulskiego – wyliczają organizatorki.

Swój wykład wygłosi też Aneta Mazur, która skupi się na kwestii samoakceptacji i tego, jaki ma ona wpływ na zdrowie psychofizyczne.

Każdy będzie mógł skosztować wegetariańskich i wegańskich przekąsek czy deserów. Będą też atrakcje zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych: dmuchany zamek, liczne konkursy, pokazy sztuk walki UKS-u Karkosz Team czy zumba dla całej rodziny z mysłowickim studiem iFly. Odbędzie się również loteria fantowa, z której dochód zasili schronisko dla bezdomnych zwierząt w Mysłowicach, a Doświadczalnia zaprezentuje eksperymenty dla najmłodszych.

– Na swoje stoiska zaproszą partnerzy wydarzenia: fundacja 2xkochaj, Kaya Hand Made, lepsze-zdrowie.pl z Bierunia, sklep i kawiarnia Amarantus, fundacja Viva Śląsk i mówca motywacyjny Łukasz Cybulski z Tychów – mówią Aneta i Monika.

Jak podkreślają dziewczyny, zależy im na tym, by „Projekt VegeDay” rozprzestrzeniał się na całą Polskę, a jego kolejne edycje odbywały się raz na kwartał.