Deszczowa pogoda nie odstraszyła 459 biegaczy, którzy w niedzielę 22 października pobiegli w memoriale ku pamięci Jerzego Chromika – mysłowiczanina, rekordzisty świata w biegu na 3 000 m z przeszkodami, wielokrotnego mistrza Polski i Europy oraz olimpijczyka. 31. edycja ulicznego biegu odbyła się po raz trzeci w ramach Triady Trójkąta Trzech Cesarzy.
Memoriał Chromika tradycyjnie otworzyły biegi młodzieżowe na dystansach od 150 do 800 m. Natomiast starsi rywalizowali na dystansie 5 lub 15 km. Dodatkowo odbył się także marsz nordic walking na dystansie 5 km.
Każdy uczestnik, który ukończył bieg, otrzymał na mecie dedykowany medal. A ci, którzy biegli w pozostałych biegach Triady Trójkąta Trzech Cesarzy, tj. 27. Międzynarodowym Biegu Ulicznym w Jaworznie i 6. Memoriale Janusza Nabrdalika w Sosnowcu, mogli skompletować trofeum przedstawiające historyczny trójstyk trzech zaborów.
– Od trzech lat wspólnie z naszymi partnerami z Sosnowca oraz Jaworzna uczestniczymy w takim projekcie, jak Triada Trójkąta Trzech Cesarzy. W każdym mieście odbywa się jeden bieg. Osoba, która weźmie w tym biegu udział, otrzymuje medal. Jeśli weźmie udział w trzech biegach i naszym tutaj kończącym, otrzymuje bezpłatnie ekspozytor, który pozwala z trzech medali ułożyć piękną, okazałą statuetkę unikatową, która co roku jest inna, więc kolekcjonerzy zacierają rączki. I też przynosi to efekty, bo z roku na rok mamy wzrost uczestników i uczestniczek, którzy startują we wszystkich trzech biegach – wyjaśnia Sławomir Kotowicz z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mysłowicach.
W klasyfikacji generalnej 15-kilometrowego biegu najszybszy był sosnowiczanin Andrzej Nowak z czasem 59 minut i 8 sekund. Wśród pań pierwszą na mecie była mysłowiczanka Wiktoria Krupowicz, która przybiegła po godzinie, 6 minutach i 46 sekundach. Natomiast na dystansie 5 km pierwsi na mecie byli mysłowiczanin Wiktor Kurowski z czasem 17:25 i sosnowiczanka Otylia Malina z czasem 22:14.
– Biegam, bo wiem, że jestem w tym dobry i sprawia mi to przyjemność. Najlepszy dystans mam w biegu na 1 000 metrów przez przeszkody i jestem wicemistrzem Polski – mówi Wiktor Kurowski, uczestnik biegu.
– Na początku był ten podbieg trochę męczący, nie ma co się oszukiwać, ale ogólnie bardzo fajnie – komentuje Otylia Malina, uczestniczka biegu.
Memoriał od ponad 30 lat jest imprezą łączącą pokolenia. Rywalizacja odbywa się w wielu kategoriach wiekowych. Najstarszym zawodnikiem był pan Edward Kurek, który brał udział także w pierwszym memoriale imienia Jerzego Chromika
– Wtedy to miałem formę. Wtedy to w kategorii wygrywało się. W pięćdziesiątkach wygrywałem. Ja całe życie sport trenuję. Kiedyś kolarstwo trenowałem, boks i w triatlonie nawet startowałem – mówi Edward Kurek, najstarszy uczestnik biegu.
A tak o Jerzym Chromiku mówi 77-letni mieszkaniec Tychów, który nie tylko ukończył bieg na 5 km, ale także skompletował trofeum Triady Trójkąta Trzech Cesarzy.
– Miałem okazję go też kiedyś widzieć, jeszcze w latach 60., kiedy przyjeżdżał na czwartki lekkoatletyczne – popołudniówki Dziennika Zachodniego. Od dziecka lubiłem biegać i tak zostało – opowiada Jerzy Wersel, uczestnik całej Triady Trójkąta Trzech Cesarzy.
Świetna frekwencja tegorocznej edycji zdecydowanie zachęca organizatorów do przygotowań 32. edycji memoriału.
– Aż chce się organizować kolejną edycję, patrząc na ilość osób startujących u nas – podsumowuje Sławomir Kotowicz.
– 31. Memoriał im. Jerzego Chromika należy uznać za udany. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i, jak widzimy, nasz olimpijczyk Jerzy Chromik sprawił, że pomimo tego, że nie ma go wśród nas, jego duch wiecznie żyje i sprawia, że ludzie uprawiają sport, uprawiają rekreację – dodaje Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
31. Memoriał Jerzego Chromika zorganizowali Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Mysłowicach, UKS Chromik Mysłowice i Urząd Miasta Mysłowice. Pełne wyniki rywalizacji dostępne są tutaj.