Dzisiaj górnicy obchodzą swoje święto. Z tej okazji nie może zabraknąć tradycyjnych, górniczych pochodów i modlitw o zdrowie i bezpieczeństwo w ich ciężkiej pracy, a także podziękowania Matce Bożej i św. Barbarze za całoroczne wstawiennictwo. Do Mysłowic powróciła także tradycja budzenia mieszkańców przez orkiestrę dętą.

Dzisiaj od godziny 6.30 orkiestra dęta KWK Mysłowice-Wesoła przemaszerowała ulicami w okolicach dzielnicy Rymera oraz Mikołowskiej.

– Bardzo się cieszę, że przywróciliśmy do Mysłowic tradycję budzenia mieszkańców, szczególnie w rejonach, gdzie ludzie zawodowo byli i są nadal związani z górnictwem. Dzisiaj Mysłowice stały się takim ważnym miejscem na mapie Polski, jeżeli chodzi o historię górnictwa i tradycje. Ludzie z uśmiechem, radością witali orkiestrę górniczą. Chciałbym zwrócić uwagę, że już chyba oprócz Nikiszu katowickiego tylko w Mysłowicach ta tradycja ma miejsce – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

Oficjalne uroczystości barbórkowe rozpoczęły się wczesnym rankiem na terenie KWK Mysłowice-Wesoła. Przedstawiciele kopalni, parlamentu, sejmiku śląskiego i władze miasta złożyli kwiaty pod ołtarzem św. Barbary i pamiątkową tablicą. Następnie górnicza brać z orkiestrą dętą na czele przemaszerowała ulicami Wesołej do kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej, gdzie odbyła się uroczysta barbórkowa msza święta. Po drodze górników pozdrawiały m.in. dzieci ze szkoły podstawowej, technikum i przedszkola w Wesołej.

A czego możemy życzyć górnikom w ich święto?

– Chciałbym złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji św. Barbary wszystkim górnikom, rodzinom górniczym, ludziom związanym z przemysłem wydobywczym. Chciałbym złożyć rodzinom w szczególności wszystkiego dobrego, dużo zdrowia, radości, szczęścia, a górniczej braci tyle samo zjazdów, ile wyjazdów. Szczęść Boże! – życzy Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

Barbórka to wyjątkowe święto w Mysłowicach, mieście o wieloletnich tradycjach górniczych. Nic więc dziwnego, że każdego roku świętujemy je tak doniośle.