Każdy, kto nie przestrzega uregulowań i pomimo panującej sytuacji łamie zakazy, musi liczyć się z mandatem karnym do 500 zł, a w rażących przypadkach skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu – informuje policja.
– Przestrzegamy, że wobec łamiących przepisy wyciągnięte zostaną konsekwencje w myśl zasady „zero tolerancji”. Niestety apele płynące z każdej strony nie przemawiają do wszystkich – informuje st. sierż. Damian Sokołowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.