Policjanci ruchu drogowego zatrzymali w ubiegłą niedzielę 36-letniego mężczyznę, który na ul. Brzezińskiej pędził 133 km/h. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za przekroczenie prędkości na obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, kierujący stracił uprawnienia. Mieszkaniec Mysłowic za kierownicę swojego samochodu będzie mógł wsiąść najwcześniej za 3 miesiące.
Policjanci ruchu drogowego prowadzili w niedzielę 17 maja pomiar prędkości na ul. Brzezińskiej, w rejonie przejścia dla pieszych.
– Około godziny 19:15 na wyświetlaczu urządzenia pomiarowego pojawił się wynik 133km/h. To aż o 83km/h więcej niż dopuszczają przepisy – informuje st. sierż. Damian Sokołowski, oficer prasowy KMP Mysłowice.
Mundurowi natychmiast zatrzymali pędzącego seata. Kierującym okazał się 36-letni mysłowiczanin. Mężczyzna powiedział policjantom, że chciał się po prostu przejechać po mieście. Następną przejażdżkę będzie mógł odbyć za 3 miesiące, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami jego uprawnienia do kierowania zostały zatrzymane. Oprócz tego ukarany został wysokim mandatem i 10 punktami karnymi.
– Przypominamy, że kierowca, który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli będzie nadal prowadzić, okres ten zostanie przedłużony do 6 miesięcy. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdów w przedłużonym okresie starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania – dodaje st. sierż. Sokołowski.
Źródło: KMP Mysłowice