„To mnie nie dotyczy” – tak najczęściej myślą kobiety, słysząc o raku piersi. Jednak statystyki mówią inaczej. W samym mysłowickim Stowarzyszeniu Amazonek „Tęcza” jest aż 76 pań, które chorują lub chorowały na raka piersi. Najmłodsza ma dopiero 32 lata, a najstarsza 89. Nowotwór można skutecznie leczyć. By tak się stało, należy dać sobie szansę. A jest nią regularne badanie piersi.

– Badamy się zawsze na początku cyklu miesiączkowego, między 3. a 7. dniem cyklu. U kobiet, które już nie miesiączkują, to może być np. pierwszy poniedziałek miesiąca. Ważne, żeby raz w miesiącu te badania były wykonywane – mówi Anna Kamińska, fizjoterapeutka.

Niestety pomimo prowadzenia częstych działań edukacyjnych w tym temacie, wciąż wiele kobiet się nie bada. Skąd może wynikać do tego nie chęć?

– Nie chcą, żeby do nich dotarła ta informacja najgorsza, że ja jestem chora, bo zaraz wyobrażają sobie, że umierają. Nie ma tak. Jak będą właśnie przewlekały badania, nie będą się badały, to doprowadzą do takich stanów, które rzeczywiście przedłużają leczenie, ale każda sytuacja w porę złapana doprowadza do wyleczenia – mówi Urszula Rymut, prezes Stowarzyszenia Amazonek „Tęcza”.

Badanie palpacyjne piersi to jedno, ale należy też regularnie wykonywać badanie USG piersi lub mammografię. U młodszych kobiet wykonuje się USG, a u pań po 50. roku życia zalecana jest mammografia. Warto podkreślić, że każda kobieta może raz na dwa lata zgłosić się na bezpłatne badanie. Listę placówek, które wykonują diagnostykę, znajdziemy na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia.

– To jest podstawą, żeby kobiety się interesowały własnym ciałem, chciały je poznać i interweniować, jeżeli w nich zachodzą jakiekolwiek zmiany – dodaje Urszula Rymut.

Mysłowickie amazonki działają codziennie, organizując rehabilitację grupową i indywidualne masaże dla członkiń, zajęcia aerobiku czy nawet zajęcia wokalne w zespole Tęczowe Amazonki. Natomiast w każdą środę od godziny 16.00 do 18.00 w siedzibie stowarzyszenia odbywa się dzień otwarty dla nowych amazonek.

– W każdą środę każda mieszkanka Mysłowic może w tych godzinach tutaj zgłosić się i będzie miała udzieloną poradę, taką normalną, kobiecą, jak kobieta kobiecie może udzielić – dodaje Urszula Rymut.

I warto o tym stale pamiętać. Nie tylko przy okazji miesiąca różowej wstążki, kiedy to organizowanych jest wiele kampanii społecznych i edukacyjnych. Do końca października w mysłowickim salonie brafittingowym Ka_ja prowadzona jest kampania „Dotykam = wygrywam”, gdzie w ramach akcji reCYClingowej możecie zostawić niechciane lub źle dopasowane biustonosze, które następnie znajdą drugie życie wśród biednych kobiet w Afryce, Indiach czy Pakistanie.