To największa inwestycja w historii Mysłowickiego Ośrodka Kultury. Do końca roku budynek, w którym mieści się centrala instytucji, ale także miejskiej biblioteki, przejdzie wartą 3,3 mln zł termomodernizację.

– Będą nowe elewacje, nowe okna, drzwi, centralne ogrzewanie, energetyka. To wszystko ze środków zewnętrznych. Koszt tej inwestycji to niemal 3,3 mln zł – mówi prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz.

Środki udało się pozyskać w całości z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. MOK czekał na termomodernizację od dekady, a fasada budynku od ul. Strumieńskiego nie zmieniła się od lat 70.

– Wreszcie pozbędziemy się azbestu oraz nasza działalność, a przede wszystkim sekcje oraz zaprzyjaźnione inne instytucje, takie jak biblioteka główna czy też stowarzyszenie amazonek, po prostu będą miały godne warunki do funkcjonowania – podkreśla Michał Skiba, dyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury.

Termomodernizację wykona konsorcjum spółek Altir i Koma DG. Zakończenie inwestycji jest zaplanowane na koniec br.

– Mamy tam roboty i na zewnątrz, i wewnątrz i będzie się to toczyło równolegle i na zewnątrz, i wewnątrz. Wymiana grzejników, rurek itd., na zewnątrz okładanie wełną mineralną, na to przyjdą tynki, kolorystyka odpowiednia, która jest zaprojektowana – wylicza Roman Rejek, prezes spółki Altir.

W prace wewnątrz budynku włączą się również pracownicy MOK-u, podobnie, jak miało to miejsce podczas remontu filii na Brzezince, czyli Kultowego Kinoteatru Znicz. A fasada instytucji, w której na co dzień wielu mysłowiczan rozwija swoje pasje, wreszcie będzie zapraszać do środka.