Dzięki rządowemu programowi „Posiłek w szkole i w domu” Szkoła Podstawowa nr 1 im. Marii Skłodowskiej-Curie wyremontowała i wyposażyła swoją kuchnię. Teraz posiłki przygotowywane przez panie kucharki nie tylko powstają w nowoczesnym i funkcjonalnym pomieszczeniu, ale za sprawą pieca konwekcyjno-parowego są zdrowsze i bardziej ekologiczne.

– Co się zmieniło? Wszystko! W kuchni zmieniło się absolutnie wszystko. Praktycznie każdy sprzęt został wymieniony. Meble odnowione, ale mamy piec konwekcyjno-parowy, nową kuchenkę z piekarnikiem elektrycznym, szafy przelotowe, stoły, szafki metalowe nowe, nowe wyposażenie typu garnki, deski. Wszystko od A do Z zostało wymienione – wymienia Eleonora Janowska, dyrektorka szkoły.

Program zakładał doposażenie i poprawę standardu już działających stołówek, mających własną kuchnię i jadalnię, a także wsparcie adaptacji i wyposażenia pomieszczeń przeznaczonych do spożywania posiłków.

– Dla uczniów oznacza to, że posiłki są zdrowsze, bo robione w metodzie parowej, konwekcyjnej. Tych posiłków wydajemy więcej i zwiększyła się przepustowość kuchni, bo już w tej chwili wydajemy o 100 obiadów więcej niż do tej pory, bo możemy. No i zmieniło się też dla pań, które pracują na kuchni, bo komfort pracy jest nieporównywalny – dodaje dyrektorka szkoły.

Remont i doposażenie wyniosły 100 tysięcy złotych, z czego 20 tysięcy złotych pochodziło z budżetu miasta.

– Programy rządowe pozwalają korzystać pełnymi garściami ze środków zewnętrznych. I tutaj również liczę na to, że inni dyrektorzy szkół, dyrektorzy przedszkoli, gdzie mamy kuchnię, będą pozyskiwali środki zewnętrzne, a my jako miasto już zadbamy o to, aby był wkład własny – zapewnia Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.