Medale, statuetki, podium w województwie. W Mysłowicach 18 czerwca na słupnej podziękowano tym, którzy stmosioją za sukcesami młodych sportowców. 

Wszystko zaczyna się na lekcjach WF-u. I od ludzi, którzy wiedzą, jak zaszczepić sportowego bakcyla.

– Nie mamy żadnej tajnej recepty. Po prostu codziennie staramy się robić dobrze swoją pracę – mówi Rafał Kalinowski, nauczyciel, nauczyciel WF-u z SP13.

Bez pasji nie ma efektów – podkreślają nauczyciele z miejskich szkół sportowych.

– Trzeba być zwariowanym i naprawdę kochać to, co się robi – dodaje Ewa Bień, nauczycielka WF-u ze szkoły sportowej.

– Chłopcy zajęli trzecie miejsce w województwie na 100–300 metrów. Pchnięcie kulą drugie miejsce. Także wyniki naprawdę rewelacyjne – zaznacza Iwona Zonik, nauczycielka WF-u  ze szkoły sportowej.

Za organizację całorocznych zawodów odpowiadał MOSiR. To tam spływały wyniki z 11 dyscyplin.

 Dzieciaki nie są przy komputerach, tylko na świeżym powietrzu, na halach sportowych i myślę, że to jest najważniejsze – mówi Karol Pawlik, dyrektor MOSiR.

Wyróżnienia wręczyli przedstawiciele miasta.

 Mysłowickie dzieci mają duże osiągnięcia na arenie regionalnej. A to jest właśnie praca od podstaw, którą wszczepiają nauczyciele z miasta Mysłowice.– podsumował Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

Obserwując tych największych na światowych stadionach warto pamiętać, że każdy sukces zaczyna się od kogoś, kto umie zachęcić do działania.