Dziś drzwi szkół w całej Polsce zostały oficjalnie zamknięte na kilka miesięcy. Rozpoczęły się długo wyczekiwane przez uczniów…wakacje! 

– Chcę spędzić je najlepiej. Może nie za bezpiecznie, bo jeżdżę na rowerze i skaczę. Ale nie chcę się połamać ani nic, chcę je spędzić wygodnie i dobrze z kolegami – mówi Bruno, uczeń klasy VII SP nr 3 w Mysłowicach. 

– Chcę ze znajomymi spędzać czas i z rodziną też – dodaje Maks, uczeń klasy VII SP nr 3 w Mysłowicach. 

Ale przede wszystkim odpocząć po kolejnym roku szkolnym, w trakcie którego na pewno łatwo nie było.

– Z jednej strony cieszę się, że uczniowie mają w końcu te wymarzone wakacje, bo widzę radość u uczniów, ale też takie wzruszenie i ze strony nauczyciel i oczywiście uczniów, bo wiem że uczniowie też będą tęsknić za swoimi kolegami, koleżankami – mówi Agnieszka Lasocka-Wysocka, dyrektorka SP nr 3 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Mysłowicach. 

– Każde zakończenie roku szkolnego, szczególnie w szkołach podstawowych to wielkie emocje. Młodzież kończy jakiś etap w życiu, przed nimi wakacje. Ale z drugiej strony też smutek, bo gdy wychodzi się z placówki oświatowej, nie będzie się już widziało dzień w dzień swoich przyjaciół – dodaje Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic. 

Ale tak to już jest i tylko od młodych ludzi zależy czy takie przyjaźnie przetrwają do końca życia. Ostatni rok szkolny był intensywny dla tych, którzy na co dzień o edukacje w Mysłowicach dbają. 

– Kolejny znakomity rok szkolny w mysłowickiej oświacie. Kolejne termomodernizacje, doposażenie w zielone pracownie, stołówki szkolne. Rozwijamy naszą infrastrukturę oświatową po to aby młodzież mogła w lepszych warunkach zyskiwać wiedzę, a nauczyciele w bardziej przystępny sposób tę wiedzę przekazywać – mówi Mateusz Targoś, z-ca prezydenta Mysłowic. 

Ale to dopiero od 1 września.