Woody Allen, Stanley Kubrick czy bracia Coen – Wieczory Filmowe w byłym kinie Znicz przybliżają mysłowiczanom twórczość wielkich mistrzów kinematografii. Kolejna okazja do spędzenia mroźnego, zimowego wieczoru w wygodnym fotelu kameralnego kina nadarzy się 17-go grudnia. Wtedy to wyświetlony zostanie western z 2015 roku w reżyserii Tarantino.
[KGVID width=”640″ height=”360″]http://w.itvm.pl/2016/12/wieczory-filmowe.mp4[/KGVID]
– Zobaczcie jak wyglądał stary western, jak to jest to poczuć. Myślę, że może być to dobra zachęta, dlatego że młodzi szukają często atrakcyjnej formy spędzania wolnego czasu. To nie są zawsze kluby muzyczne, to nie są zawsze wyjścia na zakupy do galerii handlowej. – mówi Jakub Pudełko, organizator
Seanse są bezpłatne, odbywają się dzięki współpracy z Mysłowickim Ośrodkiem Kultury. Spotkania mają niezwykły charakter, zawdzięczają go kameralnej, intymnej wręcz atmosferze, jakiej na próżno szukać w multipleksach.
– Każdy film warto zobaczyć w kinie, to przede wszystkim. Zupełnie inaczej odbiera się filmy w domu, kiedy można zatrzymać odtwarzacz, gdzie cały czas nas coś rozprasza. W kinie jesteśmy w ciemnej przestrzeni, w zupełności wchodzimy w film. – zapewnia Agnieszka Asenkowicz, organizatorka
Ze względu na formę licencji, tytuły filmów nie mogą być podane wprost. Organizatorzy radzą sobie z tym tworząc zagadkowe plakaty czy umieszczając podpowiedzi w materiałach promocyjnych. Poświęcają też czas na dobór repertuaru, a robią to z pasji do filmu i z chęci zaktywizowania mysłowiczan.
– Każdy gdzieś tam ma swoją pracę i tego czasu jest mało, ale go znajdujemy żeby się spotkać, porozmawiać o tym, wybrać jakiś film, plan na najbliższy miesiąc, dwa. – zdradza Marcin Szysz, organizator
Kolejny seans odbędzie się 17 grudnia o godzinie 18, tradycyjnie w sali kina Znicz. Wyświetlany film to historia łowców głów, którzy szukając schronienia przed śnieżną zamiecią, zostają wplątani w szereg krwawych wydarzeń.