Kończąc dniówkę pracownicy jednej z firm budowlanych odkryli przy placu budowy beczkę z nieznaną substancją. Obawiając się co to może być, wezwali straż pożarną, która zajęła się zabezpieczeniem znaleziska.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Kościelniaka, w środę 15 kwietnia około godziny 18:00. Po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce zadysponowano m.in. jednostkę rozpoznania chemicznego, która ustaliła, że w 200-litrowej beczce znajduje się substancja ropopochodna nieznanego pochodzenia.

Beczkę do utylizacji zabrali pracownicy Zakładu Oczyszczania Miasta. Na chwile obecną nie wiadomo, kto podrzucił beczkę ze szkodliwymi substancjami.