Już od 18.05 wszedł w życie nowy taryfikator mandatów. Większe kary finansowe na pewno uderzą po kieszeniach nie jednego pirata drogowego. Jak głęboko będzie trzeba teraz sięgnąć do kieszeni?
Pierwsze poważne zmiany nastąpią w kwestii prędkości. Za przekroczenie przepisów w terenie zabudowanym mandaty mają być dwa razy wyższe. Nowe kary uderzą także w tych, którzy notorycznie jeżdżą za szybko, ponieważ ich mandaty będą wyższe nawet o 50 procent.
Po nowelizacji wysokość mandatów ma być uzależniona od średnich zarobków w kraju za poprzedni rok. A to oznacza, że ich wysokość ma zmieniać się co rok.
Dalej na 3 miesiące utracą prawo jazdy kierowcy którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h, a także kierowcy, którzy przewożą zbyt dużą ilości osób.
Ujawnienie takiego czynu będzie skutkowało zatrzymaniem dokumentu prawa jazdy w trakcie prowadzonej kontroli drogowej i przesłaniem go do właściwego starosty. Na podstawie tej informacji starosta wyda decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązując kierowcę do zwrotu prawa jazdy, o ile dokument ten nie został wcześniej zatrzymany. Istotne jest, iż 3-miesięczny okres, na jaki zatrzymywane będzie prawo jazdy, zacznie się od daty jego faktycznego zatrzymania przez policjanta, a jeżeli czynność ta nie miała miejsca, dopiero od momentu jego zwrotu do właściwego organu (starosty).
Ponowne kierowanie pojazdem w powyższym 3-miesięcznym okresie, będzie oznaczało jego wydłużenie do 6 miesięcy. Kolejnym etapem będzie cofnięcie uprawnienia do kierowania pojazdami – jego przywrócenie zostało obwarowane koniecznością spełnienia wszystkich wymagań stawianych osobie, która po raz pierwszy ubiega się o uprawnienie do kierowania pojazdami.
Natomiast jazda bez uprawnień, po odebraniu ich przez sąd, stanie się przestępstwem za które przewidziano karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Niezależnie od rodzaju zastosowanej kary, sąd będzie mógł także orzec środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
– Sankcje są już teraz tak rygorystyczne, również grzywny sądu zostały zaostrzone. Dlatego mam nadzieję, że kierowca zanim wsiądzie po przysłowiowym „kielichu”, bądź wciśnie pedał gazu, zastanowi się dwa razy – informuje asp. Dariusz Opatrzyk, rzecznik mysłowickiej policji.
Zaostrzenia dotyczą także pijanych kierowców. W pierwszej kolejności wydłużono okres, na jaki orzekany jest środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, z 10 do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten będzie orzekany określono na poziomie 3 lat.
Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd będzie obligatoryjnie orzekał świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny będzie kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. W sprawach o wypadki drogowe spowodowane przez nietrzeźwych kierujących, sąd będzie obligatoryjnie orzekał nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych.
– Zmieniła się również kwestia przewożenia dzieci w fotelikach. Wcześniej przepisy mówiły, że dziecko musi mieć 150 wzrostu i 12 lat, natomiast teraz wystarczy wyłącznie 150 wzrostu, wtedy dziecko nie musi być przewożone w foteliku – informuje asp. Dariusz Opatrzyk z mysłowickiej policji.
Zaostrzone zostaną także przepisy wobec młodych kierowców. Otóż osoby, które w okresie 2 lat od dnia wydania im po raz pierwszy prawa jazdy dopuściły się jednego przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji (np. spowodowały wypadek drogowy) lub trzech wykroczeń polegających na spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (np. przekroczyły prędkości powyżej 30 km/h. Będą docelowo objęte nadzorem w ramach okresu próbnego przewidzianego w ustawie o kierujących pojazdami, mającego wejść w życie z dniem 4 stycznia 2016 r. ).