Gorąco, burzowo i wietrznie – taką pogodę dla naszego regionu przewidują meteorolodzy na najbliższe dni. Towarzyszące burzom wichury, ulewy i wyładowania atmosferyczne to równie spektakularne, co niebezpieczne zjawisko. Warto poznać kilka sposobów na to, by skutecznie się przed nim uchronić.
Na całym świecie w tym samym czasie ma miejsce około 1800 burz i około 100 wyładowań w ciągu sekundy. Bądź mądry przed szkodą – apelują policjanci. Uderzenie pioruna może skończyć się pożarem, uszkodzeniem konstrukcji budynku, przepaleniem instalacji elektrycznej, telewizora, lodówki, wszystkiego, co jest włączone do instalacji. Pioruny są nie mniej niebezpieczne dla ludzi – ich uderzenie często kończy się śmiercią na miejscu.
Jak zminimalizować niebezpieczeństwo?
– Prawidłowe zachowanie powinno być uzależnione od miejsca naszego pobytu. Unikajmy parkowania aut pod drzewami, usuwajmy także z balkonów i parapetów wszystkie przedmioty, które podczas silnych wiatrów mogą stwarzać zagrożenie. Nie zapominajmy zabezpieczyć okien. – informuje sierż. szt. Michał Lisowski, oficer prasowy mysłowickiej policji.
Przebywając w domu w czasie gwałtownej burzy należy zadbać o dostęp do mediów np. przenośnego radia na baterie oraz awaryjnego oświetlenia – latarki, świeczki, żywności czy niezbędnych lekarstw. Jeżeli jesteśmy w centrum burzy lub huraganowego wiatru zejdźmy do bezpiecznego pomieszczenia na najniższej kondygnacji domu, np. piwnic i usiądźmy pod ścianą nośną, z daleka od przeszklonych drzwi i okien. Koniecznym jest też wyłączenie urządzeń elektrycznych i gazowych. Najlepiej nie opuszczać bezpiecznego schronienia, jeśli jednak musimy już wyjść z domu, nie zatrzymujmy się i nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami energetycznymi, niestabilnymi konstrukcjami. Pod żadnym pozorem nie powinno się przebywać wtedy w wodzie, najlepiej unikać także otwartych przestrzeni.
Jak pomóc porażonemu piorunem?
Jeśli zdarzy nam się być świadkiem rażenia piorunem, musimy sprawdzić oddech poszkodowanego i zadzwonić po pomoc. Osobę trzeba ułożyć na boku i w miarę możliwości okryć. Należy osłonić rany oparzeniowe jałowym opatrunkiem. Jeśli porażony nie oddycha, stosujemy resuscytację. Nie obawiajmy się porażenia – ofiary piorunów nie kumulują ładunku elektrycznego.