Policjanci z mysłowickiej drogówki zatrzymali 45-latka, który chciał wręczyć im łapówkę, aby mundurowi nie karali go mandatem za przekroczenie prędkości. Teraz nie dość, że sprawca poniesie odpowiedzialność za popełnione wykroczenie, to dodatkowo przed sądem tłumaczyć się będzie za próbę przekupstwa stróżów prawa. Grozi mu nawet do 10 lat za kratami.

Policjanci z mysłowickiej drogówki na ul. Długiej zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Citroen.

– Kierujący mężczyzna przekroczył prędkość o ponad 31 km/h. Policjanci za popełnione wykroczenie postanowili ukarać 45-letniego mieszkańca Jaworzna mandatem karnym kredytowanym w wysokości 200 zł. – mówi sierż. szt. Michał Lisowski z mysłowickiej komendy.

Gdy kierujący uświadomił sobie co mu grozi, zaproponował mundurowym odstąpienie od czynności służbowych i usiłował wręczyć im 100 złotych łapówki. Stróże prawa zatrzymali mężczyznę, który trafił do policyjnego aresztu. Kierowca usłyszał już zarzut. Teraz o jego losie zdecyduje prokurator i sąd. Grozi mu do 10 lat więzienia.