Z początkiem lutego ruszyła kwalifikacja wojskowa. Ale bez obaw, nawet jeżeli urodziłeś się w 1997 roku lub wcześniej, ale dotychczas nie oceniano twojej zdolności do służby, nie musisz jeszcze żegnać w myślach swoich najbliższych. Głównym celem kwalifikacji jest bowiem zebranie informacji o stanie zdrowia fizycznego i psychicznego młodych obywateli, którzy w przyszłości mogliby zasilić szeregi zbrojnego ramienia narodu.
Mimo zawieszonej siedem lat temu obowiązkowej służby wojskowej, stawienie się na kwalifikacji jest konieczne, w naszym regionie wezwanie otrzymało ponad 25 tys. mężczyzn i kobiet. Grono kobiet wzywanych przed komisję ogranicza się jednak do tych, które posiadają kwalifikacje przydatne w wojsku. Są to na przykład absolwentki szkół i uczelni medycznych, weterynaryjnych czy psychologicznych.
Poza rocznikiem ’97 wezwanie przed komisję lekarską otrzymali także niesklasyfikowani jeszcze młodzi, urodzeni w latach 1992-1996. Niestawienie się na kwalifikację może skutkować ewentualną grzywną. Osoba, która nie ma możliwości pojawić się tam w terminie, powinna odpowiednio wcześniej dostarczyć taką informację.
Kategorie przyznawane przez komisję to kolejno:
- Kategoria „A”- zdolny do czynnej służby wojskowej.
- Kategoria „B” – czasowo niezdolny do czynnej służby wojskowej.
- Kategoria „D” – niezdolny do czynnej służby wojskowej,
- Kategoria „E” – trwale i całkowicie niezdolny do czynnej służby wojskowej.