Pozostawienie dziecka w zamkniętym samochodzie to bezpośrednie narażenie go na utratę zdrowia, a nawet życia. Należy o tym pamiętać szczególnie w dni, gdy temperatury są wysokie. To właśnie w takich sytuacjach, pozostawione w samochodzie dzieci narażone są na ogromne niebezpieczeństwo.
– Jeżeli jesteśmy świadkami takiej sytuacji, bezwzględnie reagujmy. Jak najszybciej należy powiadomić służby ratunkowe, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Sami nie odchodźmy od samochodu, lecz poczekajmy na przybycie służb ratunkowych, którym wskażemy dokładnie miejsce – mówi sierż. Damian Sokołowski, rzecznik prasowy mysłowickiej policji
Jeżeli wiemy, że oczekiwanie na przyjazd służb zagrozi życiu lub zdrowiu osobie pozostawionej w samochodzie, sami możemy podjąć próbę wyciągnięcia jej z samochodu. Możemy nawet bez obaw o konsekwencje prawne stłuc szybę w takim samochodzie. Mówi o tym art. 26 Kodeksu Karnego – „nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego”
– Odchodząc od samochodu nigdy, pod żadnym pozorem nie pozostawiajmy dziecka, które z nami podróżuje, bez opieki. Pozostawienie, nawet na chwilę, może nieść za sobą poważne konsekwencje nie tylko zdrowotne, ale również i karne – mówi sierż. Damian Sokołowski, rzecznik prasowy mysłowickiej policji
Każdy, kto zachowuje się w sposób nieodpowiedzialny, dopuszczając do takich sytuacji musi liczyć się z odpowiedzialnością karną wynikającą z artykułu 160 Kodeksu Karnego. Zgodnie z jego treścią osoba, która naraża innego człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat, a jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do pięciu lat.