Jeden z najwybitniejszych reżyserów polskiego kina odwiedzi Mysłowice. Na początku marca gościem Wieczorów Filmowych w Brzezince będzie sam Krzysztof Zanussi – polski reżyser i scenarzysta filmowy, teatralny i telewizyjny, producent filmowy, publicysta, pedagog oraz filozof. Choć jego wizycie towarzyszyć będzie projekcja filmu „Amator” Krzysztofa Kieślowskiego – planowana dyskusja z wybitnym gościem nie ograniczy się jedynie do tej produkcji.
W filii Mysłowickiego Ośrodka Kultury w Brzezince spotkanie z filmem w ramach Wieczorów Filmowych odbędzie się już po raz 83. Po tym, jak Mysłowicki Ośrodek Kultury otrzymał dofinansowanie na remont sali widowiskowej oraz kinooperatorki, to właśnie na kinie i teatrze ma się opierać działalność tej filii.
Już w listopadzie dyrektor MOK-u spotkał się z inicjatorami Wieczorów Filmowych, z Agnieszką Asenkowicz i Marcinem Szyszem, by omówić koncepcję spotkań z ludźmi kina oraz z osobami, których dotyczy tematyka seansu. Już w styczniu przy okazji projekcji filmu o Jerzym Kukuczce mysłowiczanie mogli spotkać się i porozmawiać z himalaistami, wśród których znalazł się m.in. mysłowiczanin Piotr Głowacki.
Mamy plan, by Kino Znicz żyło kinem i teatrem. W połowie miesiąca zapraszać będziemy ludzi kina; reżyserów, aktorów, operatorów, osoby związane z daną projekcją. Będziemy z nimi rozmawiać o filmie, o magii srebrnego ekranu, o ich doświadczeniach. Natomiast w każdą ostatnią niedzielę miesiąca gościć tam będzie teatr. Spotkania zgodnie w tym założeniem odbywać się będą do maja, a następnie od jesieni. – zapowiada Michał Skiba, dyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury w Mysłowicach.
Krzysztof Zanussi to jedna z najważniejszych postaci polskiej kinematografii. Jego filmy odznaczają się niezwykłą oryginalnością, są zawsze przepełnione refleksją i trafną obserwacją. Reżyser porusza w nich problematykę moralną, psychologiczną, ukazuje życie wewnętrzne bohaterów.
Jako wielki autorytet w dziedzinie reżyserii filmowej sprawuje liczne związane z tym funkcje. Od 1980 r. jest kierownikiem zespołu artystycznego, a następnie dyrektorem Studia Filmowego „Tor”. W latach 1971-83 sprawował urząd wiceprezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich, a w latach 1975-77 przewodniczącego Rady Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych. Od 1987 r. jest członkiem Komitetu Kinematografii. Pracował również jako wykładowca min. w łódzkiej PWSTiF i National Film School w Wielkiej Brytanii.
Krzysztof Zanussi zajmuje się również reżyserią teatralną, bywa scenarzystą, kierownikiem artystycznym, a także producentem. Artysta jest też autorem książek „O montażu w filmie amatorskim” i „Rozmowy o filmie amatorskim” oraz członkiem Akademii Filmowej przyznającej Felixy. 16 października 1998 r. odsłonięto jego gwiazdę w Alei Gwiazd w Łodzi. Krzysztof Zanussi jest również posiadaczem tytułu doktora honoris causa moskiewskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Nieważne czy jesteśmy wielkimi fanami kina. Uważam, że jest to spotkanie dla każdego mieszkańca. Krzysztof Zanussi jest niezwykle utalentowanym i mądrym artystom. Ogromnie się cieszę na tą wizytę i gorąco zachęcam wszystkich mysłowiczan. – mówi Michał Skiba.
Podczas spotkania z Zanussim, jakie odbędzie się 4 marca, wyświetlony zostanie film pt. „Amator”. Co ciekawe, epizodyczną rolę w tym filmie zagrał Jacek Turalik – pracownik Mysłowickiego Ośrodka Kultury, który przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora Mysłowickiego Centrum Kultury. W filmie Kieślowskiego wcielił się w postać Buczka – członka filmowego klubu.
O filmie „Amator”:
Jeden z najwybitniejszych filmów, zaliczonych do tzw. kina moralnego niepokoju. Jego głównym bohaterem jest Filip Mosz – kapitalnie grany przez Jerzego Stuhra – zaopatrzeniowiec w zakładzie przemysłowym gdzieś w podkrakowskim miasteczku. Momentem przełomowym w jego życiu staje się kupno amatorskiej kamery filmowej. Filip bowiem, jako człowiek bez reszty oddany rodzinie, pragnie uwiecznić narodziny i rozwój swej córki. Wieść o zakupie Mosza obiega zakład pracy. Filip otrzymuje propozycję nakręcenia filmu z okazji dwudziestopięciolecia istnienia przedsiębiorstwa. Dyrektor zakładu obejmuje nawet protektorat nad nowo powstałym amatorskim klubem filmowym.
Kieślowski z niezwykłą przenikliwością ukazuje powolną ewolucję Filipa, który z człowieka „schowanego” we własną prywatność i ceniącego ponad wszystko „święty spokój” przeobraża się w społecznika i artystę, wrażliwego na ludzką krzywdę i niesprawiedliwość. Amatorskim filmom Mosza daleko bowiem do propagandy sukcesu. Wręcz przeciwnie – samorodny reżyser bezkompromisowo pokazuje wynaturzenia dookolnej rzeczywistości. Cena prawdy jest wszakże wysoka. Filip za swój film otrzymuje nagrodę. Zakłada Amatorski Klub Filmowy. Coraz bardziej wciąga się w te prace, zaniedbując rodzinę i dom. Kręci krytyczny film o miasteczku i film o robotniku – kalece. Zostają one wyświetlone w telewizji. Filip przekonuje się, że jego działalność i trudność nie tylko pomaga, ale także rodzi konflikty, a nawet dramaty.
Poznaje wagę odpowiedzialności, granice wolności twórczej, cenę uczciwości. Po zasadniczej rozmowie z dyrektorem Filip postanawia zrezygnować z robienia filmów, nie chce bowiem, by szkodziły one komukolwiek. Wraca do domu, ale żona odeszła już z dzieckiem nie mogąc znieść stałych napięć i konfliktów. Filip kieruje kamerę na siebie i zaczyna opowiadać historię swego życia…
„Amator” już od momentu premiery budził żywe zainteresowanie. Poruszone w nim problemy roli i miejsca sztuki w świecie, granic odwagi i odpowiedzialności w życiu społecznym były swoistą odpowiedzią Krzysztofa Kieślowskiego na niepokoje trawiące pod koniec lat siedemdziesiątych pokolenie ówczesnych trzydziestolatków.
KINOTEATR ZNICZ
Mysłowice, Laryska 5
04.03.2019, 18:00, Wstęp WOLNY