Tabliczki staną w 25 tys. lokalizacji na terenie RP. [fot. Dziennik Ustaw]
Tabliczki staną w 25 tys. lokalizacji na terenie RP. [fot. Dziennik Ustaw]

         Od dziś w życie wchodzą nowe przepisy dotyczące zakazu fotografowania miejsc o znaczeniu strategicznym. Mowa np. o portach morskich, czy nawet wiaduktach i tunelach. Za złamanie zakazu grożą poważne sankcje. 

Według rozporządzenia wydanego przez Ministra Obrony Narodowej zakaz fotografowania ma dotyczyć:

  1. obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów resortu obrony narodowej nieuznanych za obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów infrastruktury krytycznej, zwanych dalej „obiektami”,
  2. b)  osób lub ruchomości znajdujących się w obiektach;

Po krótce, zakaz fotografowania dotyczy około 25 tys. lokalizacji na terenie całej Polski. Chodzi głównie o obiekty o znaczeniu dla obronności kraju, czyli np. wiadukty, mosty, porty morskie, ale również miejsca związane z Narodowym Bankiem Polskim oraz Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Każda lokalizacja objęta zakazem fotografowania powinna posiadać specjalną tabliczkę z tekstem o zakazie w pięciu językach w tym m.in. polskim, niemieckim czy angielskim.

Od dziś zdjęcie wykonane zwykłym smartfonem lokalizacji objętej zakazem fotografowania może mieć poważne konsekwencje, a ponieważ według łacińskiej maksymy „nieznajomość prawa szkodzi”, to zwykłe stwierdzenie o braku wiedzy w tym temacie nie będzie przez służby uwzględniane. Za złamanie zakazu fotografowania będzie można otrzymać grzywnę od 5 do 20 tys. złotych. Dodatkowo w grę wchodzi areszt od 5 do 30 dni oraz konfiskata sprzętu, np. telefonu lub aparatu fotograficznego, czy drona jakimi wykonana była fotografia.

Pełna treść rozporządzenia znajduje się [TUTAJ]