We wrześniu do Mysłowickiego Ośrodka Kultury wracają „Teatralne niedziele”. Jesienią 2021 przed mysłowickimi wielbicielami teatru wystąpi plejada gwiazd. Sprzedaż biletów już ruszyła. Warto się pospieszyć, by skorzystać z promocji.
– Drodzy wielbiciele cyklu „Teatralna niedziela”! Przychodzimy z dobrymi wieściami! Mamy ogromną nadzieję, że spotkamy się z Wami jesienią w kolejnym już sezonie teatralnym. Tym bardziej dlatego, że przygotowaliśmy dla Was coś naprawdę ekstra! We wrześniu, październiku i listopadzie, jak zwykle w każdą ostatnią niedzielę miesiąca, na deskach sali widowiskowej w Brzezince zagra Kompania Teatralna wraz ze wspaniałymi aktorami, których z pewnością znacie! Będziemy mieli okazję obejrzeć trzy wyjątkowe spektakle: „Pół na pół”, „Kłamstwo” oraz „Niemego kelnera” – zapowiada MOK.
W spektaklach zobaczymy m.in. Piotra Polka, Piotra Szwedesa, Mikołaja Roznerskiego, Sambora Czarnotę, Katarzynę Skrzynecką czy Annę Korcz. Bilety na wrześniową sztukę „Pół na pół”, w której wystąpią Polk i Szwedes, są już w sprzedaży. Do 1 sierpnia kupicie je za 50 zł w kasie MOK-u przy Grunwaldzkiej 7 oraz tutaj. Później ich cena wzrośnie do 60 zł.
– Liczymy na to, że nasze plany nie zostaną pokrzyżowane przez pandemię, ale gdybyście mieli wątpliwości, warto przed zakupem przeczytać regulamin sprzedaży biletów oraz regulamin wydarzenia. Jesteśmy przekonani, że znajdziecie tam odpowiedzi na Wasze pytania – informuje MOK.
Spektakl „Pół na pół” jest zaplanowany na 26 września, na godz. 19.
„Pół na pół” to przesycona czarnym humorem komedia, opowiadająca o dwóch przyrodnich braciach, którzy postanawiają pozbyć się swojej rodzicielki. Czy można polubić kogoś, kto źle życzy własnej matce? Okazuje się, że i owszem. Robert i Dominik, którzy na początku jawią nam się jako dwa niezbyt sympatyczne typy (jeden chce uciec, bo ma dość opiekowania się na wpół sparaliżowaną staruszką, drugiemu najbardziej zależy na pieniądzach ze spadku), powoli odkrywają coraz mroczniejsze tajemnice, które pokazują, jakim potworem była i jest ich własna matka. Nestorka rodu nie pojawia się na scenie, jej obecność sygnalizuje tylko natarczywy dzwonek, a mimo to mamy świadomość, że nadal jest wszechobecna i wciąż tyranizuje otoczenie, a na dodatek jest „niezatapialna”, jak nie przymierzając pani Wilberforce z „Trzeba zabić starszą panią”.
Jak napisał jeden z hiszpańskich krytyków teatralnych: „To dramat przebrany za komedię”. Prawie farsowa forma wypełniona jest problemami naprawdę dużego kalibru. Świetnie napisane, błyskotliwe i zabawne dialogi, wyraziście nakreślone postacie. Piętrowe kłamstwa, zwroty akcji i mnóstwo bardzo czarnego humoru. Reżyser Malajkat i dwóch aktorów Polk i Szwedes nie biorą jeńców.
Spektakl odbędzie się z zachowaniem obowiązującego reżimu sanitarnego.