35 lat minęło od wprowadzenia stanu wojennego i pacyfikacji górników KWK Wujek. Pod koniec ubiegłego roku radni Sejmiku Województwa Śląskiego ogłosili rok 2016 rokiem ich pamięci. Pamięci robotników, którzy polegli tam za wolność i demokrację.

[KGVID width=”640″ height=”360″]http://w.itvm.pl/2016/11/wujek.mp4[/KGVID]

– Dzisiejsze spotkanie to wystawa pokazująca pacyfikację kopalń na Śląsku, przede wszystkim kopalni Wujek oraz wywiad z naszą działaczką, opozycjonistką, panią Barbarą Czyż. – zapowiada Adam Plackowski, dyrektor Muzeum Miasta Mysłowice

Członkini Konfederacji Polski Niepodległej, odznaczona w 2011 roku Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, opowiedziała m.in. o genezie stanu wojennego, o tym, czy musiało do niego dojść oraz kto miał udział w walce o wolną Polskę.

– Generalnie wykład będzie dotyczył stanu wojennego. Ja będę mówiła o stanie wojennym a przede wszystkim chciałam powiedzieć o paru rzeczach dzisiaj skrzętnie zamiatanych pod dywan i przemilczanych. – mówi Barbara Czyż, była działaczka opozycyjna

Pośród niedocenionych bohaterów, których sylwetki Barbara Czyż przybliżyła w wywiadzie, był także mysłowiczanin Roman Kściuczek, żołnierz armii Andersa, jeden z założycieli Konfederacji Polski Niepodległej.

– W 1980 roku KPN ośmielił się wystawić ośmiu kandydatów w wyborach do sejmu. Jednym z nich był właśnie Roman Kściuczek, za co został aresztowany i bardzo ciężko pobity. – zdradza Barbara Czyż

Mimo swoich niewątpliwych zasług żył w ubóstwie i zapomnieniu. Umarł w 1996 roku w znajdującym się jeszcze wtedy na terenie Mysłowic hospicjum Cordis.