zdjęcie ilustracyjne/ arch.itvm.pl

W Wielki Piątek o świcie doszło do wybuchu pożaru w kamienicy przy ulicy Wałowej 5 w centrum miasta. Ogień trawił wysoki komin czterokondygnacyjnej kamienicy. Rozmiar przewodu kominowego oraz silnie rozbuchany ogień spowodowały, że dla strażaków była to długa i ciężka akcja.

– O godzinie 3:40 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące palącego się dachu. Na miejscu okazało się, że pali się nie dach, a jest to pożar sadzy w kominie. Działania strażaków z naszych czterech zastępów trwały do godziny 6:30 – informuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy mysłowickiej komendy PSP

Działania rozpoczęły się od wygaszenia pieców lokatorów budynku. Strażacy gasili ogień używając proszku gaśniczego. Z uwagi na to, że ogień szalał w długim, liczącym około ośmiu metrów przewodzie, akcja była wyjątkowo trudna. Siła żywiołu i szybkość rozprzestrzeniania się ognia powodowały poważne ryzyko, że ogniem zajmie się także dach nieruchomości.

– Po ugaszeniu żywiołu wydaliśmy zakaz korzystania z tego przewodu kominowego. Musi on zostać sprawdzony przez kominiarza – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski

Przypomnijmy: do pożaru sadzy w kominie dochodzi w przypadkach, gdy w przewodach kominowych zalega sadza. Jej zapalenie może być bardzo niebezpieczne. Na skutek tego typu pożaru temperatura przewodu kominowego potrafi osiągać od 800 do nawet 1000 stopni. Jeśli pożar sadzy nie zostanie szybko ugaszony, istnieje duże ryzyko uszkodzenia przewodu kominowego i dalszego rozprzestrzenienia się ognia.

By uniknąć zagrożenia związanego z takiego typu pożarem należy regularnie korzystać z usług kominiarza – przewody kominowe powinny być czyszczone i sprawdzane.