Wiosną biuro senatorskie Gabrieli Morawskiej-Staneckiej zamieniło się w pracownię krawiecką, w której szyto maseczki, fartuchy i czepki ochronne. Teraz jest warsztatem stolarskim – powstało tu już kilkadziesiąt karmników, które trafiły w ręce mieszkańców Mysłowic i miast ościennych.

– Wystarczy do nas przyjść, wystarczy zadzwonić, umówić się i dostanie się zarówno karmnik, jak i wkładkę – karmę. Jeżeli będziemy mieć większą ilość, to znowu zrobimy taką akcję, jaka była przed Urzędem Miasta Mysłowice, gdzie rozdawaliśmy karmniki – mówi wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka.

Akcja ma przypomnieć mieszkańcom, jak ważne jest dbanie zimą o ptaki, które pomagają nam w walce np. z uciążliwymi komarami. Poza tym kto nie lubi posłuchać ptasiego śpiewu o poranku?

– Wiemy, że ptaki są bardzo ważnym ogniwem ekosystemu, którego jesteśmy częścią i niestety w obecnych czasach trwa masowe wymieranie tych zwierząt, dlatego jest tak ważne wspieranie ich w tym okresie chłodów – tłumaczy Dagmara Gliwińska-Breś z Wydziału Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Mysłowice.

– To szczególnie ważne, żeby pokazywać dzieciom, że należy ptaki karmić, że należy ptakom pomagać – dodaje Gabriela Morawska-Stanecka.

Domki dla ptaków ciągle powstają w biurze senatorskim przy Grunwaldzkiej 10. Można je tutaj za darmo odbierać, ale także włączyć się w proces ich tworzenia lub dostarczyć materiały: drewaniane listewki, kawałki płyt OSB czy deski pozostałe nam np. po remoncie.

To część większej inicjatywy dbania o ptaki, w którą włącza się także magistrat. Gabriela Morawska-Stanecka wraz ze współpracownikami i władzami miasta planują też postawić duże miejskie karmniki w różnych częściach Mysłowic. Wiosną na drzewach mają natomiast zawisnąć budki lęgowe.

– Jest taki plan, że powstanie duży karmnik, który postawiony będzie na rynku. Już pan prezydent wyraził akces, że też to wspomoże. A później karmniki w różnych dzielnicach – zapowiada Morawska-Stanecka.

A czym karmić ptaki, żeby im pomóc, a nie zaszkodzić?

– Oczywiście jest to ważne, czym karmimy ptaki. Można kupić w sklepach takie specjalne mieszanki różnych nasion. Najlepiej karmić ptaki słonecznikiem, łuskanym lub też niełuskanym, mogą być domieszki różnych innych nasion. Na pewno nie polecamy chleba, ponieważ pieczywo zakwasza organizmy ptaków i one później chorują – podkreśla Dagmara Gliwińska-Breś.

Warto zamontować karmnik na swoim balkonie czy w ogrodzie i dokarmiać ptaki w mroźne dni. Latem z pewnością nam się za to odwdzięczą.