Napęd elektryczny już wkrótce będzie głównym kierunkiem dla wszelkiego rodzaju pojazdów. Inspirując się tym faktem, czternastoletni mysłowiczanin Adam Dobek sam zaprojektował i skonstruował rower elektryczny. A jego wynalazek otrzymał jedną z głównych nagród w ogólnopolskim konkursie OFF Science – Przegląd Garażowych Wynalazków w ramach 4. Śląskiego Festiwalu Nauki.
Na co dzień jest uczniem 8. klasy Szkoły Podstawowej nr 3 w Mysłowicach. Ale to popołudniami oddaje się swoim największym pasjom: programowaniu, elektronice i wynalazkom. Przez wiele miesięcy budował rower elektryczny, który zaprezentował podczas 4. Śląskiego Festiwalu Nauki.
– Byłem tam najmłodszy. Nie było nikogo, kto by startował na OFF Science w tym wieku. Na poprzednich edycjach, z tego co wiem, też nie startowali – mówi Adam Dobek, finalista konkursu OFF Science – Przegląd Garażowych Wynalazków.
Jego projekt był jednym z 11 wynalazków najlepiej ocenionych przez komisję konkursową w składzie: Arkadiusz Gorzawski, Mariusz Grzesiczak, Łukasz Lamży, Wiktor Niedzicki oraz Tomasz Rożek. A internauci przyznali mu 1. miejsce w plebiscycie czytelników „Dziennika Zachodniego”.
– Była to kategoria głosów internautów. Jestem zadowolony z tego tytułu, że ludzie, myślę, wierzyli we mnie i głosowali na mnie. Więc bardzo również dziękuję za głosy. Wygrałem 1 000 zł, co przeznaczę oczywiście na mój dalszy rozwój – dodaje Adam.
Skąd pomysł na skonstruowanie właśnie roweru?
– Przede wszystkim chciałem zaprezentować moją wiedzę, że właśnie w tak młodym wieku można ją prezentować na właśnie takim poziomie lub nawet wyższym. Na skonstruowanie tego roweru poświęciłem 10 miesięcy, ze względu na to, że to nie jest też najtańszy projekt. Musiałem również dozbierać pieniążki, a wiedzę czerpałem głównie z własnych doświadczeń, ale też z internetu – mówi Adam.
Adam sam zaprojektował i złożył rower, a także wyszukał niezbędne dla niego części. Na jednym doładowaniu roweru można przejechać od 40 do 60 km, co na warunki miejskie jest zdecydowanie wystarczające.
– Nie było jakichś rzeczy, które sprawiły mi problem nie do przeskoczenia. Tata pomagał mi w rzeczach, które są dosyć niebezpieczne, tak jak spawanie czy obsługa szlifierki kątowej – podkreśla młody wynalazca.
Konkurs OFF Science – Przegląd Garażowych Wynalazców odbył się po raz trzeci w ramach Śląskiego Festiwalu Nauki Katowice. Jego celem jest promocja specyficznej kultury wynalazców-amatorów, która zajmuje wyjątkowo ważne miejsce w technicznej tradycji Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego.
Zdjęcia: Archiwum Adama Dobka