W Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Mysłowicach trwa restrukturyzacja, której ważnym elementem jest ogłoszony w grudniu ubiegłego roku program dobrowolnych odejść pracowników. Skorzystały z niego 42 osoby. Odprawy wypłacone będą 10 marca br. Na redukcji zatrudnienia spółka zaoszczędzi 2,5 mln zł. Magistrat prowadzi tymczasem negocjacje z Górnośląskim Przedsiębiorstwem Wodociągów w sprawie zbycia udziałów MPWiK.

Z programu dobrowolnych odejść, który przewidywał redukcję do 49 etatów, skorzystały 42 osoby, w tym 26 pracowników fizycznych i 16 umysłowych – administracyjnych. Pracę w MPWiK zakończyli 7 lutego br. Wszystkim wręczone zostały świadectwa pracy, które pozwalają na uzyskanie uprawnień do świadczeń dla osób bezrobotnych.

Cały program dobiegnie końca 10 marca br., kiedy wraz z lutowym wynagrodzeniem odchodzący pracownicy otrzymają odprawy. Ich wysokość uzależniona jest głównie od stażu pracy i wyniesie od 4 do 10 pensji brutto. Biorąc pod uwagę, że średnie wynagrodzenie w MPWiK sięga około 4 tys. zł, rekompensaty wyniosą od około 16 tys. zł do około 40 tys. zł.

Na ich wypłatę firma zabezpieczyła kwotę 1,3 mln zł.

Wcześniej zrezygnowało z pracy w przedsiębiorstwie 25 pracowników. Licząc razem z kosztami programu dobrowolnych odejść, firma zaoszczędzi na redukcji etatów około 3,5 mln zł. Po wszystkich zmianach załoga przedsiębiorstwa liczyć ma około 150 pracowników.

Program dobrowolnych odejść poprzedziło porozumienie podpisane przez zarząd MPWiK ze związkami zawodowymi działającymi w spółce – WZZ „Sierpień 80” i „Solidarnością”.

„GPW jako 100-procentowy dostawca wody dla Mysłowic chce objąć udziały w MPWiK. Zamierza także zainwestować w sieci wodociągowe”

Przypomnijmy, że ogromne kłopoty finansowe spółki spowodowała niewłaściwie zrealizowana budowa kanalizacji w mieście. Inwestycja miała kosztować około 112 mln zł, a wydano na nią ponad 206 mln zł. Zobowiązania długoterminowe wynoszą obecnie 154 mln zł. Wśród głównych wierzycieli jest NFOS, Bank Ochrony Środowiska, PKO BP i WFOŚ. Spłata zadłużenia bardzo mocno obciąża budżet miasta.

Magistrat próbuje znaleźć rozwiązanie, które uwolni miasto od poręczeń, pozwalając na osiągniecie wskaźników ekonomicznych, umożliwiających inwestowanie i uzyskanie kredytów. Wiele wskazuje na to, że partnerem będzie GPW, firma samorządowa, podległa marszałkowi województwa śląskiego. GPW jako 100-procentowy dostawca wody dla Mysłowic chce objąć udziały w MPWiK. Zamierza także zainwestować w sieci wodociągowe.

Negocjacje z GPW, objęte klauzulą poufności, zakończone zostaną prawdopodobnie w marcu br.