28 lutego na mysłowickim rynku nastąpiło oficjalne przekazanie 7 rowerów elektrycznych, które mysłowicki magistrat otrzymał od Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Pierwszy rower pracownicy urzędu otrzymali w październiku ubiegłego roku.Kolejne posłużą urzędnikom, pracownikom jednostek miejskich oraz straży miejskiej w codziennej pracy. Jak przekonują nasi rozmówcy, dzięki rowerom służby miejskie będą pracowały bardziej efektywnie.

– Rowery te będą użytkowane do patrolowania ulic. Patrol rowerowy będzie mógł szybciej dotrzeć na miejsce. Miejsca do których nie sposób dotrzeć radiowozem. Będzie szybszy dostęp do osób, które spożywają alkohol w miejscach niedozwolonych i innych osób, które popełniają wykroczenia – mówi Dawid Skutela, komendant Straży Miejskiej Mysłowice.

Bardziej rowerowe stają się nie tylko Mysłowice. To szeroko zakrojone działania w całej metropolii.

– Jest to część dużo większego projektu, czyli „Rowerem lub na kole”. 230 rowerów zakupione przez GZM dla 41 gmin GZM. Chodzi nam o to, żeby pracownicy urzędów i służb mundurowych nie korzystali z samochodów, kiedy to nie jest koniecznie – mówi Marcin Dworak, metropolitalny oficer rowerowy.

Elektryczne silniki rozpędzają rowery do 25 kilometrów na godzinę. Na jednym ładowaniu przejadą do 60 km. Oprócz aspektów technicznych, jest jeszcze przynajmniej jeden atut.

– Do tego wszystkiego dochodzi nam jeszcze niesamowita frajda z tego, że ma się absolutne poczucie wolności. Jeździ się bardzo dobrze. Wiem, bo swoim rowerem służbowym dokładnie takim samym przejechałem już 1700 km, jeżdżąc do pracy, służbowo podczas pełnienia obowiązków. Świetnie się sprawdza i szczerze mówiąc jeśli mam wybrać: samochód, czy rower, absolutnie wybieram rower, chyba że pada deszcz – dodaje Marcin Dworak.

Do jakich celów urzędnikom będą jeszcze służyły rowery?

– Będą służyły do patrolowania miasta oraz do sprawdzania stanu technicznego dróg, oświetlenia ulicznego. Będziemy też tymi rowerami dojeżdżali na inwestycje miejskie – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.

W ramach przesiadki z samochodów na rowery GZM opracowała też „rowerowy układ krwionośny” Metropolii, czyli propozycję przebiegu ponad 1500 km dróg rowerowych. W samych Mysłowicach, które też mają stać się bardziej przyjazne rowerzystom, ogłoszono przetarg na parkingi rowerowe oraz 7,5 km tras rowerowych. Wartość tych inwestycji wyniesie ponad 20 mln zł.

POWIĄZANE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA