28 lutego, w przededniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w Muzeum Miasta Mysłowice gościł Tadeusz Płużański – historyk, dziennikarz i publicysta.
W godzinach popołudniowych odbyło się pierwsze spotkanie tego dnia, w którym udział wzięła młodzież z mysłowickich szkół: I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki, II Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Ślaskich oraz Szkoły Podstawowej nr 1. Ponad stu uczniów z uwagą wysłuchało wykładu o walce polskich żołnierzy, którzy w 1945 r. nie złożyli broni. Nie godząc się na sowiecką dominację, podjęli walkę zbrojną o niepodległość Polski. Była to często walka straceńcza, ponieważ przeciwnik miał przewagę militarną i był wspierany przez Armię Czerwoną. Tadeusz Płużański przypomniał młodzieży biografie niektórych Żołnierzy Wyklętych, m.in. rtm. Witolda Pileckiego, Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszko” czy Józefa Franczaka ps. „Laluś”. Nie zabrakło także opowieści o kwaterze na Łączce, która znajduje się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. W miejscu tym w latach 1945-1956 dokonywano pochówków osób pomordowanych przez organy bezpieczeństwa publicznego. W spotkaniu z młodzieżą uczestniczył prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz.
Kolejne tego samego dnia spotkanie odbyło się wieczorem. Do muzeum przybyli głównie członkowie i sympatycy klubu „Gazety Polskiej”. Wśród obecnych nie zabrakło senatora Czesława Ryszki oraz mysłowickich radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości: Mariusza Wielkopolana oraz Artura Buli. Podczas spotkania, poza wysłuchaniem wykładu, można było zakupić publikacje autorstwa Tadeusza Płużańskiego, a także zadać prelegentowi pytania dotyczące najnowszej historii Polski.
Przypominamy, że najbliższy 134. „Muzealny czwartek” już 7 marca. O godz. 17 w MMM przy ul. Stadionowej 7a pojawi się Mirosław Syniawa, który będzie promował swój tomik wierszy pt. „Cebulowo ksiynga umartych” i odpowie na pytanie, czy Ślązakom jest potrzebna poezja. Wstęp wolny.