Technikum, a może klasa politechniczna w liceum ogólnokształcącym? Albo coś całkiem innego? Przed uczniami kończącymi gimnazjum ciężki orzech do zgryzienia – wybór dalszej ścieżki edukacyjnej. By pomóc młodym ludziom w podjęciu tej ważnej decyzji, już po raz dziesiąty w mieście zorganizowano targi edukacyjne.

https://vimeo.com/214841855

– Chcemy poznać ofertę szkół w Mysłowicach, to jest bardzo fajne, takie targi szkół – mówi Iza Kostorz

Udział w targach to także ważne wydarzenie dla nauczycieli i dyrekcji szkół.

– Myślę że korzyści dla gimnazjalistów są kolosalne. Po rozmowach jakie przeprowadziliśmy i z gimnazjalistami i z rodzicami gimnazjalistów widzimy że wiedza na temat tego, co proponuje się obecnie na rynku pracy czasami jest znikoma. Więc te targi są jak najbardziej słusznym posunięciem i świetną inicjatywą – mówi Ewa Zając, dyrektor CKZiU

Na targach, które w tym roku odbyły się w Gimnazjum nr 2, zaprezentowały się wszystkie mysłowickie szkoły ponadgimnazjalne: pierwsze i drugie liceum ogólnokształcące, Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz Zespół Szkół Specjalnych. Organizatorów targów oraz młodzież przywitał prezydent Edward Lasok.

– Życzę każdemu młodemu człowiekowi, by tak przemyślał wybór szkoły, by wybrał taki kierunek dalszego kształcenia zawodowego lub naukowego, żeby był z tego zadowolony. Bo gdy tak jest, z innym nastawieniem się chodzi do pracy, można się rozwijać. To jest niby proste, ale tak naprawdę bardzo trudne – mówi prezydent Edward Lasok.

Targi edukacyjne są bardzo ważnym wydarzeniem, są zaledwie jednym z działań, jakie podejmuje miasto by promować swoje szkoły ponadgimnazjalne. W mieście można już zobaczyć młodzież reklamującą szkoły na bilbordach, wydano także szczegółowy folder- informator dla absolwentów gimnazjów.

– Nam to pomaga bo przynajmniej wiemy co jest konkretnie w danej szkole, ułatwi to nam wybór – mówi Julia Tomera

Targi edukacyjne to dla szkół okazja do zaprezentowania nie tylko kierunków, jakie może wybrać młodzież, ale także do pokazania szkoły z innej strony. Gimnazjaliści mogli dowiedzieć się, jakie zajęcia dodatkowe organizują placówki oraz czy mogą tam rozwijać swoje pozalekcyjne pasje.

Podczas targów młodzież zainteresowana zdobyciem zawodu mogła poznać zmiany, jakie w systemie tej nauki zajdą od września.

– W tym roku po raz pierwszy nie do szkoły zawodowej, a do pierwszej klasy szkoły branżowej pójdzie młodzież. To jest to, czego oczekiwaliśmy już od wielu lat. Młodzież musiała iść albo do technikum albo gdy uczeń skończył szkołę zawodową, to by mieć średnie wykształcenie musiał iść do liceum. Nie każdy młody człowiek taką drogą chciał iść. Młodzież może spróbować swoich sił na pierwszym stopniu, a gdy stwierdzi że to kształcenie warte jest doskonalenia, to wtedy przejdzie na stopień drugi – mówi Aleksandra Żołna, naczelnik wydziału edukacji

Chociaż spora grupa gimnazjalistów nie obrała jeszcze swojej dalszej drogi kształcenia udział w targach z pewnością pomoże w podjęciu ostatecznej decyzji. Co ważne, niezależnie od tego czy młody człowiek będzie chciał uczyć się w liceum, czy technikum – edukację będzie mógł kontynuować w swoim rodzinnym mieście.