W piątek 12 lipca na terenie kąpieliska Hubertus miały miejsce działania w ramach kampanii społecznej „Bezpieczne Wakacje”. Strażacy, woprowcy oraz policjanci prowadzili pokazy oraz ćwiczenia mające na celu doskonalenie umiejętności wykorzystywanych podczas działań ratowniczo-gaśniczych na zbiornikach wodnych oraz na strzeżonych kąpieliskach.

Jakie są główne powody niebezpiecznych zdarzeń nad wodą?

– W głównej mierze zazwyczaj utonięcia są, ponieważ ludzie wchodzą rozgrzani do wody, dostają szoku termicznego albo wypili alkohol, który też jest głównym miernikiem powodującym utopienia – mówi Kuba, ratownik z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego w Sosnowcu.

Uczestnicy mieli okazję zobaczyć pokaz, podczas którego zademonstrowano, jak wygląda ratowanie osoby topiącej się oraz udzielenie jej pierwszej pomocy. Ochotnicy mogli również spróbować własnych sił i pod okiem strażaków i ratowników WOPR poćwiczyć udzielanie pierwszej pomocy na fantomie.

Podczas akcji służby apelowały, by do wypoczynku nad wodą wybierać akweny strzeżone. Przestrzegano także, by nie wchodzić do wody rozgrzanym, od razu po spożyciu posiłku, czy pod wpływem używek.

– Przede wszystkim nie wchodzimy do wody po alkoholu, to jest najczęstsza przyczyna. Ludzie wchodzą po alkoholu, wtedy włącza się brawura, nie są w stanie ocenić swoich umiejętności, odpływają często zbyt daleko, później ich organizm reaguje zmęczeniem i nie są w stanie dopłynąć – tłumaczy mł. asp. Łukasz Paździora, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.

Co ważne, należy pamiętać, że będąc świadkami niebezpiecznego zdarzenia, powinniśmy niezwłocznie wezwać pomoc.

– Najważniejsze, żeby jak najszybciej powiadomić, zadzwonić na numer alarmowy 112, podać swoją lokalizację i oczekiwać do momentu przybycia służby, by pokazać jak najszybciej, w którym miejscu ta osoba potrzebująca się znajduje, żeby jej udzielić tej pomocy – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.

Tekst: Karolina Migas