Perseidy już połowie sierpnia zaserwują nam coroczny, podniebny spektakl. Jeżeli tylko pogoda dopisze, w ciągu godziny będziemy mogli zaobserwować nawet do stu spadających, niebieskich ciał. Te „gwiazdy” to pozostałości po komecie Swift-Tuttle’a.
Rój Perseidów jest aktywny między 17.07 a 24.08 Jego maksimum przypada natomiast na noc z 12 na 13 sierpnia. To właśnie wtedy częstotliwość ich spadania będzie największa. Warto więc poświęcić kawałek niedzielno-poniedziałkowej nocy i wybrać się w sprzyjające obserwacjom miejsce. Czyli jakie?
Najlepiej na wzgórzu, pomiędzy 22:00 a 2:00

Przeloty meteorytów potrafią być bardzo widowiskowe, na tyle, że da się je dostrzec nawet w środku miasta. Zdecydowanie więcej gwiazd uda się jednak zauważyć z dala od centrum – tam gdzie nie docierają miejskie światła. Najlepsza będzie też otwarta przestrzeń, z możliwie najszerzej widocznym horyzontem. Odpowiednie będą więc na przykład miejsca na wzgórzach. Do obserwacji „spadających gwiazd” niezbędna jest przede wszystkim dobra pogoda. Chmury mogą pokrzyżować plany nawet najbardziej zapalonym amatorom astronomicznych zjawisk. Najlepszym czasem na obserwację będzie natomiast ten między godziną 22:00 a 2:00 nad ranem.