Skąd mieszkańcy dowiedzą się, że w ich sąsiedztwie pojawiło się zagrożenie, np. rozległy pożar? Jak miejskie służby zadbają o ich bezpieczeństwo i co należy robić w takiej sytuacji?

Jednym z podstawowych elementów miejskiego systemu ostrzegania o zagrożeniach są syreny alarmowe. W Mysłowicach jest ich 11, są zlokalizowane m.in. na szkołach w różnych dzielnicach.

– Syreny uruchamia się, kiedy dochodzi do katastrofy naturalnej, awarii technicznej, działań terrorystycznych, wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, a w szczególności stanu klęski żywiołowej, czyli wtedy, kiedy zagrożenie jest już rzeczywiste, czyli potwierdzone – wylicza Sandra Jędrzejas, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego i Reagowania Kryzysowego Urzędu Miasta Mysłowice.

Sygnał modulowany, czyli ogłoszenie alarmu, trwa przez 3 minuty. 3-minutowy sygnał ciągły oznacza odwołanie alarmu.

– W momencie, kiedy mieszkańcy usłyszą dźwięk syren alarmowych, powinni przede wszystkim włączyć odbiornik telewizyjny, radio, no i najlepszą opcją byłoby skorzystanie z mediów społecznościowych, czyli po prostu zasięgnięcie informacji z internetu, ponieważ w momencie wystąpienia jakichkolwiek zdarzeń niebezpiecznych centrum zarządzania kryzysowego kontaktuje się z wszystkimi mediami, które publikują jakiekolwiek informacje o zdarzeniach na terenie miasta – tłumaczy Sandra Jędrzejas.

Kiedy w okolicy pojawi się zagrożenie wymagające naszej reakcji, np. zamknięcia okien i pozostania w domu, dajmy o tym znać starszym sąsiadom i bliskim, którzy mogą nie mieć dostępu do internetu. Informować mieszkańców o zaistniałej sytuacji będą także miejskie służby.

– Zarówno straż miejska, policja, jak i straż pożarna ma samochody wyposażone w megafony. Jeżeli będzie potwierdzone zjawisko niebezpieczne na terenie miasta, wszystkie te służby zostaną poproszone o to, aby wyjechały na miasto, na dzielnicę, w której zagrożenie występuje i przez te megafony będą podawane informacje, jak się zachować i jakie zdarzenie miało miejsce – mówi Jędrzejas.

Jeśli zagrożenie będzie większe, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wyśle krótkiego SMS-a do osób, które znajdą się na obszarze potencjalnego wystąpienia sytuacji kryzysowej zagrażającej życiu. Do alertu RCB nie trzeba się zapisywać. Ostrzeżenia otrzymują abonenci wszystkich sieci komórkowych. Żeby monitorować na bieżąco sytuację w województwie, można też zainstalować aplikację Regionalnego Systemu Ostrzegania.

Pożar nielegalnego składowiska odpadów w Sosnowcu, który wybuchł 16 września, zrodził obawy, że podobny scenariusz powtórzy się na Brzezince. Mysłowickie służby już wiele miesięcy temu przygotowały szczegółowy plan działania na wypadek pojawienia się zagrożenia w tym rejonie. Policjanci, strażacy i strażnicy miejscy otrzymali konkretne wytyczne, według których będą organizować akcję ratowniczą lub ewentualną ewakuację.

– Mamy przeprowadzone rozpoznanie w zakresie dojazdu, dojścia, dostępów, w jaki sposób do tego składowiska się dostać, bo wiadomo, że nie będziemy prowadzić działań tylko z jednej strony, ale z jak największej ilości stron, bo mamy zakłady, które się znajdują w pobliżu, ale również mamy budynki i domy – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.

Z planem ewakuacji Brzezinki zapoznały się wszystkie miejskie jednostki, został on wysłany także do każdej rady dzielnicy. A więcej o tym, jak zachować się w przypadku rozmaitych zagrożeń w mieście, dowiecie się z informatora dostępnego tutaj.