Morgi, Larysz i Dziećkowice uczczą Dzień św. Marcina

Dwa rozświetlone lampionami orszaki 9 i 10 listopada przemierzą południowe dzielnice naszego miasta na cześć św. Marcina. Jego dzień uczczą mieszkańcy Morgów, Larysza i Dziećkowic, ale do wspólnej zabawy zaproszeni są wszyscy mysłowiczanie.

– Marcin z Tours urodził się na Węgrzech. Jego święto jest tam obchodzone 8 i 9 listopada. We Francji, gdzie był biskupem, w Niemczech i Austrii, a także u nas święto marcińskie przypada 11 listopada. W Poznaniu w Dniu św. Marcina na ulicy Święty Marcin odbywa się festyn pod nazwą „Imieniny ulicy”. W swojej obecnej formie istnieje od 1993 r., jednak tradycją nawiązuje do średniowiecznych obchodów tego święta. W tym dniu ulicą przechodzi pochód na czele ze św. Marcinem, który przed zamkiem z rąk prezydenta miasta odbiera klucze. Tradycyjnie w Dniu św. Marcina w całej Polsce jada się rogale świętomarcińskie oraz gęsinę. W tym roku po raz kolejny jego święto obchodzić będą również mysłowiczanie – informuje Mysłowicki Ośrodek Kultury.

W czwartek 9 listopada św. Marcin połączy Morgi i Larysz. O godz. 18:00 w kościele św. Jacka odbędzie się msza, a tuż po niej barwny korowód w towarzystwie muzykantów i lampionów wyruszy w stronę laryskiego placu na winklu. Na jednym z przystanków przemarszu zostaną nagrodzone najpiękniejsze lampiony. Organizatorem wydarzenia jest stowarzyszenie Zbudujmy Razem Przyszłość ZS-P 3.

Natomiast w piątek 10 listopada świętomarciński orszak zawita na Dziećkowice. O godz. 16:30 korowód na czele ze św. Marcinem na koniu tradycyjnie już przejdzie spod siedziby OSP do dziećkowickiej filii MOK-u, gdzie rozstrzygnięty zostanie konkurs na najpiękniejszy lampion. Wezmą w nim udział osoby, które do 7 listopada zgłoszą się w MOK-u przy ul. Długiej.

– Następnie uczestnicy pod opieką dziećkowickich strażaków rozpalą tradycyjnie ognisko, przy którym snuć się będą opowieści i legendy marcińskie. Nie zabraknie również słynnych rogali marcińskich i innych pyszności. Zabierzcie ze sobą pociechy, bo dzięki temu możecie naocznie pokazać im kawał naszej historii i tradycji – zachęca MOK.