Mat. promocyjne

Osoby początkujące w temacie stawiania nieruchomości jako pierwsze pytanie zadają zazwyczaj to o lokalizację, a zaraz później o wielkość domu. Nic w tym dziwnego, ponieważ od obydwu tych czynników zależy w dużej mierze ostateczny koszt inwestycji, podobnie jak od decyzji o technologii budowy i wykończenia. Dziś podajemy pięć sprawdzonych rad, którymi można kierować się podczas wyboru wielkości domu.

Rada pierwsza: pamiętaj o rodzinie

Od tego, kto będzie mieszkał w przyszłym domu, w dużej mierze zależeć może metraż. Jeśli inwestycję zamierza przeprowadzić małżeństwo w średnim wieku, bez dzieci, to najlepszym wyborem będzie komfortowa parterówka z dobrze zaplanowaną częścią sypialną, również dla gości. Gdy w grę wchodzą również dzieci, to trzeba pomyśleć o pokojach dla nich oraz większej przestrzeni na przechowywanie – przydałoby się również miejsce do zabawy. Przy wyborze wielkości domu obszerność rodziny gra często kluczową rolę.

Mat. promocyjne

Rada druga: nie planuj budżetu bez rezerwy

Jeśli inwestor dysponuje kwotą 700 000 zł, to nie może całego budżetu skierować na poczet budowy. Zawsze należy zostawić sobie pewną rezerwę na niespodziewane wydatki – a takie pojawiają się niemal przy każdym projekcie. W tym przypadku warto zostawić nawet 150 000 zł, aby mieć „spokojną głowę”. Wybór wielkości domu jest zazwyczaj bardzo mocno związany z budżetem właśnie, więc własne możliwości można na tym polu określić, stosując przelicznik złotówkowy. Rozeznania warto dokonać podczas przeglądania gotowych projektów.

Rada trzecia: policz, ile będzie kosztowała eksploatacja

Zakładanie basenu generuje ogromne koszty w skali roku, które mieszkańcy nieruchomości będą musieli ponieść. Każdy dodatkowy pokój jest miejscem, które trzeba w zimie ogrzać, a latem nierzadko schłodzić. Ogromna kuchnia to też większy wydatek na meble – nie tylko przy pierwszym zakupie, ale i ewentualnej, późniejszej wymianie. Wszystkie te niuanse warto brać pod uwagę przy wybieraniu wielkości domu.

Mat. promocyjne

Rada czwarta: pamiętaj o marzeniach

Jeśli posiadanie własnej sali kinowej było marzeniem już od dziecka, a teraz jest szansa je spełnić – czasem warto to zrobić, nawet wbrew wcześniejszym dywagacjom na temat budżetu. Oczywiście wszystko w ramach rozsądku. Odmawianie sobie wszelkich przyjemności nie sprawi, że trud związany z inwestycją w budowę będzie łatwy do przejścia. Czasami myśl o spełnieniu marzenia jest tą, która trzyma całość w ryzach, a nerwy na wodzy.

Rada piąta: mniej może znaczyć więcej

Bardzo często projekty domów tanich w budowie to takie, które mają ograniczony metraż. Mniej pomieszczeń automatycznie przekłada się na niższe koszty związane z materiałami budowlanymi, pracą ekipy, przygotowaniem instalacji oraz wyposażeniem wnętrza. Jednak sprytny inwestor skorzysta przy okazji z wielu rynkowych rozwiązań, które pozwolą maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń. Często okazuje się, że stojąc przed wyzwaniem zaaranżowania mniejszego mieszkania, udaje się wykazać większą determinację i kreatywność, a tym samym zyskać sporo na ergonomii i użyteczności wnętrza.

W ostatnich latach trend skłania się w stronę wyboru mniejszych domów. Kilka powyższych rad nie obejmuje kolejnych ważnych kwestii: energooszczędności, wymogów budowlanych, wielkości działki i wielu innych aspektów. Je również warto wziąć pod lupę w trakcie podejmowania decyzji.

Artykuł sponsorowany